Były przewodniczący Episkopatu Niemiec i doradca papieża Franciszka, kardynał Reinhard Marx, chce zmiany nauczania Kościoła na temat homoseksualizmu i gender. Jak utrzymuje, „miłość” między osobami tej samej płci nie jest grzechem.
Kardynał Marx jest arcybiskupem Monachium i Fryzyngi. W ubiegłym roku złożył dymisję na ręce papieża, ale Franciszek jej nie przyjął i prosił, by dalej posługiwał na dotychczasowym urzędzie.
Purpurat w latach 2014 – 2020 był przewodniczącym Konferencji Episkopatu Niemiec. Jako taki zainicjował reformatorski proces – Drogę Synodalną.
Wesprzyj nas już teraz!
Od 2013 roku zasiada w elitarnej Radzie Kardynałów, która wraz z papieżem przygotowywała reformę Kurii Rzymskiej.
Teraz w rozmowie z magazynem Stern kardynał Marx wezwał do zmiany nauczania Kościoła na temat homoseksualizmu. – Osoby LGBTI są częścią stworzenia i są kochane przez Boga, a my jesteśmy zobowiązani przeciwstawić się dyskryminacji. Wierzę, że Bóg szuka z nimi wspólnoty, tak jak ze wszystkimi ludźmi – powiedział purpurat. Człowiek, który grozi homoseksualistom piekłem, „niczego nie zrozumiał”.
Według purpurata należy zmienić nauczanie Katechizmu Kościoła Katolickiego. Chodzi o słynny zapis katechizmu mówiący o wewnętrznym nieuporządkowaniu skłonności homoseksualnych.
– Homoseksualizm nie jest grzechem – twierdzi Marx. Według kardynała płeć ludzi, którzy żyją w przyjaźni i wzajemnym zaufaniu nie ma znaczenia. – Mówię o prymacie miłości w spotkaniu seksualnym – powiedział kardynał.
Jak powiedział, on sam nigdy nie zakochał się w żadnym człowieku tak, aby wszystko dla niego rzucić. Powiedział, że są jednak osoby, które mu się podobają i nie zamierza temu zaprzeczać. Nie wyjaśnił, jakiej płci są to osoby.
Wcześniej w tym miesiącu kardynał Marx przewodniczył Mszy świętej w Monachium, którą odprawiał w związku z 20-leciem powstania tęczowych nabożeństw w mieście. Przed ołtarzem ułożono flagę ruchu LGBT.
Kardynał Marx ma rację mówiąc, że homoseksualizm nie jest grzechem; grzechem jest dopiero aktywność seksualna między osobami tej samej płci. Niemiecki ruch reformistyczny chce doprowadzić do uznania tej aktywności za neutralną lub nawet dobrą moralnie, o ile tylko jest praktykowana w stabilnym związku dwóch osób.
Nauczanie Pisma Świętego, zwłaszcza Apostoła Pawła, nie ma dla reformistów znaczenia; ich zdaniem Biblia odnosiła się do homoseksualnych relacji opartych na przemocy (wykorzystywanie dorastających chłopców przez dorosłych mężczyzn); gdyby autorzy biblijni znali ustalenia współczesnej psychologii, uznaliby homoseksualizm za całkowicie naturalny.
Na podobnym stanowisku do biskupów z Niemiec stoi między innymi kard. Jean-Claude Hollerich z Luksemburga, który wymieniany jest wśród najmocniejszych papabile; kardynał jest też jednym z głównych kierowników Synodu o Synodalności zwołanego przez papieża na lata 2021-2023.
Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl
Pach