24 maja 2023

Kardynał Müller: Kościół to nie NGO ani biuro propagandowe Nowego Człowieka

(Fot. JasnaGoreNews/Twitter)

Kościół Chrystusowy nie jest organizacją pozarządową ani biurem propagandowym kreowania Nowego Człowieka i idealnego porządku świata – powiedział do kardynał Gerhard Ludwig Müller do polskich kapłanów. Hierarcha wziął udział w częstochowskim Triduum dla duchowieństwa przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego.

 

Triduum przewodniczy sam były prefekt Kongregacji Nauki Wiary. W pierwszym dniu wzięli udział: abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej oraz liczni kapłani oraz klerycy seminarium duchownego.

Wesprzyj nas już teraz!

Podczas konferencji kard. Gerhard Ludwig Müller podkreślił, że „istota bycia chrześcijaninem nie polega na teoretycznym ujęciu rzeczywistości i jej przedstawieniu w naszym myśleniu, albo też w wymiarze etycznym czy społeczno-etycznym programie poprawy świata. Tym, co konstytuuje chrześcijanina, jest wyniesienie go do realnego uczestnictwa w boskiej naturze, które dokonuje się w relacjach Ojca i Syna oraz Ducha Świętego”.

Mówimy o realnej obecności Chrystusa w Eucharystii, kiedy Bóg-Człowiek jest obecny w Kościele, swoim mistycznym Ciele, pod postacią chleba i wina, z całym Jestestwem swojej ludzkiej natury zamieszkującej w Boskiej Osobie Logosu – nierozdzielnej od Swojej Boskiej natury i przebywającego pośród nas – podkreślił kardynał.

Hierarcha zaznaczył, że „katolikiem jest tylko ten, kto wyznaje, że w sakramencie Najświętszej Eucharystii Bóg-Człowiek jest prawdziwie, rzeczywiście i istotnie obecny – vere, realiter et substantialiter. I dodał: – Wykluczony z komunii katolickiej jest każdy, kto twierdzi, że Chrystus jest obecny w Eucharystii tylko w znaku i obrazie, albo tylko w efekcie, czyli wirtualnie, w elementach chleba i wina, i kto w ten sposób zaprzecza ich istotnej przemianie – transsubstancjacji – w substancję Ciała i Krwi Chrystusa.

Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary przypomniał nauczanie m.in. Tertuliana, św. Ireneusza z Lyonu, św. Tomasza z Akwinu. Podkreślił, że „Bóg nie dystansuje się od nas. Nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje”.

Zwracając się do kapłanów przeżywających swoje Triduum przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego przypomniał, że „w ćwiczeniach duchownych nie chodzi o sentymentalne poruszenie emocji, ale celem jest wyzwolenie umysłu i woli ze złotej klatki autorefleksji i uwolnienie tego, co obiektywne, rzeczywiste, istniejące, konkretne i cielesne”. – Chodzi o poznanie Boga w Jego Słowie i Duchu obdarzającym Jego miłością. Bóg czeka na naszą odpowiedź miłości wobec Niego w Duchu Ojca i Syna. Jesteśmy gotowi na odnowę człowieka wewnętrznego i zewnętrznego poprzez upodobnienie do Chrystusa w Duchu Świętym – kontynuował.

 

Kardynał wskazał na zdanie z Ewangelii św. Jana „a Słowo stało się ciałem”.
– Słowa te są prawdą wszystkich prawd, centrum i fundamentem wiary chrześcijańskiej. Bóg zaistniał w świecie, w skandalicznej postaci ciała. Jest to sprzeczność przedstawiona przez Niego samego w stosunku do idealistycznego Boga jako idei lub jako symbolu aby poprawić świat. Chrześcijaństwa nie można przystosować do świata według jego wyobrażeń. Kościół Chrystusowy nie jest organizacją pozarządową ani biurem propagandowym kreowania Nowego Człowieka i idealnego porządku świata – mówił kardynał.

Przypomniał również, że „wraz z Chrystusem bowiem w historię świadomości duchowej weszła nie tylko nowa idea, ale absolutna nowość, którą jest On sam w swojej Boskiej Osobie, przyjmując w sposób wolny naszą ludzką naturę”. – Wiara w Chrystusa, Boga-Człowieka, nie jest więc religijnym symbolem, metafizyczną spekulacją czy mitologicznym poematem. Chodzi zawsze o tajemnicę Osoby Jezusa, którego można rozpoznać w nieskończenie głębokiej tajemnicy Boga: Jestem, który Jestem (Wj 3, 14) na podstawie Jego samoobjawienia w wierze – podsumował.

Odpowiadając na pytania kapłanów o drogę synodalną w Niemczech, o przekaz wiary dzisiaj i kryzy w Kościele kardynał podkreślił, że „nie ma Kościołów narodowych. Jest jeden Kościół Chrystusowy”.

Wskazał na niebezpieczeństwo fałszywej antropologii, oparów nihilizmu, wiary powierzchownej. – Potrzebujemy wiary w Stwórcę i Zbawiciela – przypomniał.

Odpowiadając na pytanie o kryzys w Kościele kard. Müller wskazał, że „trzeba ustalić pojęcie kryzysu Kościoła”. – Chrystus wisząc na krzyżu był w kryzysie. Uczniowie Chrystusa też byli w kryzysie. Pytanie jest o to, jak my podchodzimy do Kościoła. Potrzebne jest głębokie rozumienie realnej obecności Chrystusa. Trzeba to ludziom na nowo przedstawić, ale potrzebne jest świadectwo, tych którzy są w Kościele. Potrzebny jest język wiary. Kiedy jest tylko forma rutyny to wiara od środka wysycha w nas – podkreślił.

Źródła: KAI, Twitter/JasnaGoraNews

 

KARD. Müller dla PCh24. Heretycy w nowym kamuflażu! Jak uratować wiarę?

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(9)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram