Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin, uznawany za drugiego najwyższego urzędnika w Kościele po papieżu, powiedział, że adhortacja Amoris Laetitia wynika z „nowego paradygmatu, który Franciszek rozwija z mądrością, rozwagą i cierpliwością”.
– Prawdopodobnie trudności, które pojawiły się i nadal istnieją w Kościele, poza pewnymi ich aspektami, wynikają właśnie z tej zmiany postaw, o którą prosi nas papież – stwierdził hierarcha.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jest to zmiana paradygmatu, a sam dokument kładzie nacisk na to, o co nas prosi, to jest o nowego ducha, nowe podejście! Tak więc każda zmiana zawsze przynosi trudności, ale te trudności muszą być rozwiązywane i przezwyciężane z poświęceniem – tłumaczył.
Kardynał nie wyjaśnił dokładnie, co oznacza w tym przypadku sformułowanie „zmiana paradygmatu”, ale większość debat od czasu publikacji Amoris laetitia skupia się na możliwości dopuszczenia do Komunii świętej rozwodników żyjących w kolejnych związkach cywilnych.
Kardynał udzielił krótkiego wywiadu „Vatican News”, nowo powołanemu portalowi wyrażającemu oficjalny punkt widzenia Stolicy Apostolskiej.
Szef dyplomacji watykańskiej stwierdził również, że „osiągnięto znaczne postępy” w reformowaniu Kurii, ale prawdziwym celem jest raczej „przebudowa” niż biurokratyczna zmiana.
– Nie chodzi tu o reformy strukturalne, ogłaszanie nowych przepisów, nowych norm, spotkań, personelu itd. Chodzi raczej o głębokiego ducha, który musi animować każdą reformę Kurii i jej podstawowy wymiar życia chrześcijańskiego, czyli nawrócenie – stwierdził sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej.
Źródło: catholicherald.co.uk
AS