23 lutego 2017

Kardynał Stanisław Dziwisz o spektaklu „Klątwa”: dla niektórych nie ma żadnych świętości. Z premedytacją ranią uczucia katolików

(Jakub Porzycki/FORUM)

Artysta nie może godzić w prawo ludzi wierzących do poszanowania tego, co dla nich święte. Szczególny ból sprawiło mi ohydne poniżenie osoby Św. Jana Pawła II.  Przez 39 lat pracowałem dla Niego, byłem w pobliżu i jestem świadkiem Jego świętości – czytamy w oświadczeniu księdza kardynała Stanisława Dziwisza.

 

Publikujemy całość oświadczenia:

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wystawiony w Teatrze Powszechnym w Warszawie spektakl teatralny „Klątwa”, będący bluźnierczą interpretacją dramatu Stanisława Wyspiańskiego, zranił uczucia religijne wielu Polaków. Dokonująca się podczas niego publiczna profanacja krzyża i znieważanie osoby Św. Jana Pawła II są szczególnie bolesne dla wszystkich wierzących Polaków.

 

Ze smutkiem trzeba stwierdzić, że dla pewnych osób nie ma świętości i w imię rzekomej wolności wypowiedzi artystycznej potrafią z premedytacją ranić uczucia katolików. Tym, którzy zasłaniają się prawem do wolności artysty należy przypomnieć, że w społeczeństwie obywatelskim nie ma nieograniczonej wolności, gdyż wolność jednostki kończy się tam, gdzie zaczyna ona łamać prawa drugiego człowieka.

 

Artysta nie może godzić w prawo ludzi wierzących do poszanowania tego, co dla nich święte. Szczególny ból sprawiło mi ohydne poniżenie osoby Św. Jana Pawła II.  Przez 39 lat pracowałem dla Niego, byłem w pobliżu i jestem świadkiem Jego świętości. Przypisywanie Mu zła jest rażącą niesprawiedliwością. Ponadto, nie może być przyzwolenia na pojawiające się w spektaklu nawoływanie do nienawiści i deprecjonowanie ludzkiego życia.

 

Odpowiedzią na spektakl „Klątwa”, który wypacza pojęcie sztuki i piękna, niech będzie modlitwa wynagradzająca za bluźnierstwo.

 

Stanisław kard. Dziwisz

Kraków, 23 lutego 2017 r.

 

 

luk

 

*    *    *

 

W internecie trwa akcja: Stop bluźnierstwu! Dołącz do protestu przeciwko „Klątwie” w Teatrze Powszechnym!


 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram