„To nie problem samych katolików, a z pewnością nie jest to problemem tylko biskupów”. Kardynał Timothy Dolan odniósł się do bieżącego stanu rozmów, dotyczących kontrowersyjnego projektu naruszającego wolność sumienia.
„Musimy być mocni w podkreślaniu, że nie chodzi o antykoncepcję. Chodzi o wolność wyznania” – stwierdził przewodniczący Konferencji Episkopatu Stanów Zjednoczonych. Według niego, zwycięstwo w konflikcie o ustawę nakładającą obowiązek finansowania antykoncepcji i środków poronnych jest możliwe. Według duchownego, starcie to jest szczególnie trudne, ponieważ demokraci wybrali kwestię etyki seksualnej a katolickie stanowisko w tym zakresie nie cieszy się szerszym zrozumieniem wśród Amerykanów. Wywiad z duchownym przeprowadził prezenter stacji Fox News, Bill O’Reilly.
Wesprzyj nas już teraz!
Głównym tematem rozmowy był projekt ustawy zdrowotnej, nakładającej na wszystkie podmioty obowiązek refundowania środków antykoncepcyjnych. „Nie poddamy się administracji” – zaznaczył duchowny. Przeciwko niesprawiedliwemu prawu tworzy się szeroka i skuteczna koalicja.
Jak dodał, antykatolicyzm – silnie zakorzeniony w amerykańskim społeczeństwie – do tej pory zdecydowanie utrudniał społeczne zaangażowanie wiernych i ich udział w życiu politycznym. Duchowny wskazał także na niepokojące tendencje. Według kardynała, purytańskie wątki tamtejszej kultury ustępują dziś miejsca laicyzmowi; nowej agresywnej „religii” będącej karykaturą wiary.
Źródło: catholicnewsagency.com
mat