Emerytowany niemiecki kardynał kurialny Walter Kasper twierdzi, że Kościół katolicki ma władzę wyświęcania kobiet na diakonisy. Inaczej wygląda rzecz w przypadku kapłaństwa: do tego nie ma podstaw w Tradycji, uważa.
Kardynał Walter Kasper to jeden z najbardziej uznanych niemieckich teologów. Przez lata rozwijał myśl, która stanowi dziś jeden z fundamentów ruchu progresywnego w Kościele katolickim. W pierwszych latach pontyfikatu Franciszka pełnił rolę nieformalnego doradcy papieża. Bez wkładu kardynała Waltera Kaspera nie byłoby nigdy tak kluczowego dokumentu jak „Amoris laetitia”. Wyraźne ślady teologii Kaspera nosi też Dokument Finalny Synodu o Synodalności, zwłaszcza gdy idzie o eklezjologię.
Teraz kardynał Kasper wypowiedział się na rzecz udzielania święceń diakonatu kobietom. W rozmowie z „Rheinische Post” stwierdził, że udzielanie takich święceń jest możliwe, w przeciwieństwie do święceń kapłańskich. Według Kaspera „otwarcie” diakonatu stałego dla kobiet byłoby zarówno uzasadnione teologicznie, jak i pomocne duszpastersko. Diakonisy mogłyby udzielać sakramentu chrztu i asystować przy sakramencie małżeństwa, przewodniczyć liturgii pogrzebowej czy głosić kazania. Nie miałyby jednak możliwości stania się księżmi.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem niemieckiego purpurata, który w przeszłości kierował Papieską Radą ds. Jedności, przyjęcie przez kobiety sakramentalnego diakonatu nie musi bynajmniej prowadzić do kapłaństwa ani tym bardziej do biskupstwa. – Istnieje istotowa różnica pomiędzy diakonatem a dwoma pozostałymi stopniami święceń. Diakonat nie reprezentuje kapłańskiego urzędu Chrystusa jako głowy Kościoła tak, jak dwa pozostałe – podkreślił.
Hierarcha odrzucił też możliwość osadzenia kobiety na tronie św. Piotra. Jak się wyraził, przekracza to jego wyobraźnię, tym więcej, że papież musi być biskupem Rzymu, a to oznaczałoby, że kobiety musiałyby uzyskać dostęp do biskupstwa, o czym jednak nie ma mowy.
Kardynał Kasper mówił też o celibacie, wskazując na praktykę Kościoła na Wschodzie, gdzie celibat jest obowiązkowy dla biskupów, ale nie dla księży. W jego ocenie w tej kwestii mogłaby zapanować w Kościele większa różnorodność, tak, by sprawa była decydowana na szczeblu Kościołów lokalnych.
Źródło: Katholisch.de
Pach
Paweł Chmielewski: Diakonat kobiet. Problem wiecznie (nie)rozstrzygnięty