24 listopada 2025

Kardynał Zen krytykuje synodalność, wzywa do modlitw za papieża Leona XIV

(fot. prtscr/youtube/ PCh24TV)

Leon XIV może przynieść Kościołowi jedność po okresie chaosu i podziałów pontyfikatu Franciszka, uważa kardynał Joseph Zen. Krytycznie ocenia przy tym Synod o Synodalności, który mimo zmiany na tronie św. Piotra – cały czas trwa.

W najnowszym wpisie na swoim blogu 93-letni chiński kardynał Joseph Zen ponownie ostro skomentował zarówno Synod o synodalności, jak i pontyfikat zmarłego papieża Franciszka.

Jak podkreślił, Franciszek pozostawił po sobie „chaos i podziały”. „Naszą największą nadzieją jest to, że papież Leon będzie w stanie zjednoczyć Kościół na fundamencie prawdy, gromadząc nas wszystkich w celu niesienia ewangelizacji. Musimy ofiarować nasze modlitwy i wyrzeczenia za papieża Leona”.

Wesprzyj nas już teraz!

Kardynał Zen już wcześniej publicznie wyrażał niepokój związany z synodalnymi reformami. Jak przypomina portal „LifeSiteNews”, po śmierci papieża ostrzegł kardynałów wchodzących do konklawe, że Kościół stoi przed absolutnie kluczowym wyborem przyszłej drogi. Wielokrotnie sugerował, że lepiej byłoby szybko zakończyć proces synodalny. 

W obecnym tekście kardynał zwrócił uwagę, że jego zdaniem Kościół katolicki „stał się jak Kościół anglikański” i wydaje się „popełniać samobójstwo, upodabniając się do” współczesnego świata.

Odnosząc się do samego procesu synodalnego, stwierdził: „Oczywiście… wierni powinni uczestniczyć w sprawach Kościoła, ale nie można wykluczyć wiodącej roli biskupów”. Jednocześnie ocenił, że „Synod o synodalności nie był już synodem w tradycyjnym sensie… uruchomił hybrydowe ‘zgromadzenie konsultacyjne ochrzczonych’”. Skrytykował też dokument końcowy z listopada 2024 roku, określając go jako nieprecyzyjny i eksperymentalny. Wskazał również na zamieszanie wywołane przez Fiducia supplicans, które pozwala na błogosławienie homoseksualnych „par”. Jak wskazał, można dziś mówić o „poważnym zamęcie i głębokich podziałach w Kościele”.

Kardynał dodał również, że jeśli przyszłoby mu ponieść męczeństwo, uznałby to za wielką „łaskę”. Podkreślił przy tym, że współcześni wierzący zmagają się z trudnościami w odkrywaniu prawdy i mądrości oraz w przekazywaniu ich innym. Wskazał, że prawda nie zależy od opinii „tej czy innej osoby”, lecz z zakorzenienia w świadomości, że „jesteśmy dziećmi Boga” i że Chrystus oddał życie za ludzkie grzechy.

Purpurat podkreślił też, że jest całkowicie posłuszny Ojcu Świętemu. „Moja krytyka niektórych działań papieży wynika właśnie z  głębokiego szacunku dla Ojca Świętego” — zaznaczył, powołując się na Ewangelię.

Źródło: LifeSiteNews.com

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 855 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram