Kryzys rodziny w Wielkiej Brytanii pogłębia się. Połowa wszystkich dzieci w tym państwie wychowywana jest przez jednego z rodziców. Zazwyczaj są to matki. Corocznie 20 tysięcy osób, głównie kobiet, dołącza do osób wychowujących dzieci bardziej lub mniej samodzielnie. Autorzy raportu należą do kojarzonego z prawicą Center of social justice.
Według raportu “Fractured Families Why Stability Matters” co najmniej milion dzieci nie ma znaczącego kontaktu z ojcami. Konsekwencje z tym związane autorzy raportu określają jako katastrofalne. „Dzieci, których rodzice żyją w separacji, są samotni lub nie są rodzicami biologicznymi znacznie częściej (o 50 %) mają niskie poczucie własnej wartości, nie radzą sobie w szkole i mają problemy w relacjach z rówieśnikami. Nierzadko problemem w tej grupie są także lęki i depresje” – czytamy w raporcie.
Wesprzyj nas już teraz!
Od 2006 r. liczba rodzin, których głową jest samotny rodzic wzrosła o 130 000. Ilość dzieci niemieszkających z rodzicami wzrosła o 125 tysięcy. Matki są głowami rodzin w 92 % gospodarstw, w których mieszkają dzieci z samotnymi rodzicami. Koszty tego stanu rzeczy szacuje się na 49 miliardów funtów rocznie. Rozpadowi związków i samotnemu rodzicielstwu sprzyja konkubinat. Rodzice żyjący w konkubinacie 3 razy częściej podejmują decyzję o rozstaniu/separacji, niż rodzice będący małżonkami.
Jak zauważa dziennikarz Peter Hitchens (brat wojującego ateisty Christophera Hitchensa) na łamach „Daily Mail” młodzi Brytyjczycy częściej mają telewizor w sypialni, niż ojca w domu. „Gdy będziemy obchodzić dzień ojca, to wśród sentymentalnych kartek, skarpetek i posiłków na zewnątrz nie zapomnijmy, że niekiedy mało znany <partner> to nasz ojciec”, pisze Hitchens.
Autorzy raportu zajmują się także przyczynami obecnego stanu rzeczy. Jedną z nich jest zmiana kulturowa, z której wynika większa akceptacja rozwodów. Do zjawiska samotnego rodzicielstwa mogą przyczynić się także problemy finansowe, takie jak niski dochód i – zwłaszcza – dług. Wskazują także na perwersyjne bodźce brytyjskiego systemu opieki społecznej. Premiuje on finansowo samotne rodzicielstwo, a szkodzi normalnym małżeństwom. Szkodliwy jest także brytyjski system podatkowy, który – co rzadkie w Europie – nie uznaje prawa małżonków do wspólnego rozliczania się z fiskusem.
Źródła: lifesitenews.com / centreforsocialjustice.org.uk
Mjend