Czy kard. Ortega prowadzi w swojej archidiecezji w Hawanie „komunistyczną propagandę”? Tak twierdzi dziennikarka katolickich mediów Mariela Montesino de Stuart.
Montesino – uciekinierka z Kuby, znana felietonistka współpracująca z licznymi mediami w USA, znawczyni spraw Kościoła w Ameryce Łacińskiej – wystosowała dramatyczny apel, wzywający kubańskiego kardynała Jaime Ortegę do ustąpienia z arcybiskupstwa w Hawanie. Tak radykalne żądanie uzasadnia tym, że hierarcha prowadzi – jej zdaniem – „bezczelną, komunistyczną propagandę w swojej archidiecezji”.
Wesprzyj nas już teraz!
Montesino uważa, że przez ponad 54 lata kubańscy uchodźcy są zwodzeni przez modernistyczne skrzydło hierarchów watykańskich, twierdzących, że możliwe jest „pokojowe współistnienie Kościoła katolickiego z komunizmem”. Kubańska uciekinierka ostro krytykuje zgubną Ostpolitik prowadzoną w II połowie XX wieku przez Watykan, a także wpływowych hierarchów, którzy doprowadzili do tego, że podczas Soboru Watykańskiego II nie potępiono zbrodniczego komunizmu.
Pisze ona, że uwięzieni na wyspie Kubańczycy, podobnie jak społeczność kubańska na wygnaniu, doznają nie tylko prześladowania ze strony reżimu Raula Castro, ale również zostali „zdradzeni” przez katolickich duchownych, którzy podróżują po świecie i głoszą prelekcje na temat pokojowego współistnienia komunizmu z Kościołem.
Montesino przypomina, że mieszkańcy Kuby nadal doznają prześladowań i cierpień z rąk komunistycznych oprawców. Tymczasem kubański kardynał Jaime Ortega zamiast potępiać te czyny, gloryfikuje władzę i krytykuje tych, którzy chcą obalenia systemu. Jej zdaniem, już niebawem, zniewoleni Kubańczycy nie będą w stanie zrozumieć, czym jest wolność.
Biuletyn zdrady
Ostatnio felietonistkę oburzyła zawartość biuletynu archidiecezji hawańskiej „Espacio Laical”, w którym znalazły się przeprosiny dla reżimu komunistycznego za działalność dysydentów, „nierozumiejących, że obalenie władzy jest zgubnym działaniem”. Pismo przekonuje, że możliwa jest transformacja obecnego ustroju, przy zachowaniu ram socjalistycznego państwa.
„Espacio Laical” uzasadnia, dlaczego obywatele powinni zrezygnować z wolności. Redakcja potępiła „niektóre osoby”, które uparcie oskarżają „ważne ośrodki władzy” i które chciałyby obalenia tej władzy. W biuletynie archidiecezji można przeczytać, że „mogłoby to być zasadniczo szkodliwe dla mieszkańców wyspy”. „Espacio Laical” potępia wręcz tzw. dysydentów – prześladowanych, więzionych i torturowanych przeciwników systemu władzy.
Otchłań aborcji
Montesino przypomina, że system ten odpowiedzialny jest za „otchłań aborcji, głodu, polityczne więzienie ludzi, tortury, egzekucje, seksualną turystykę, handel ludźmi i wszystkie inne barbarzyńskie zachowania, jakie można sobie wyobrazić”.
Montesino przyznaje, że to, co przeczytała w majowym numerze biuletynu, wydawanym przez archidiecezję w Hawanie, „jest jednym z najbardziej przygnębiających tekstów”, jakie dostała do rąk. Jej zdaniem, ostatnia publikacja jest sygnałem wyraźnie pokazującym, że hierarchowie Kościoła na Kubie nie są w stanie bezpiecznie prowadzić swojej owczarni we właściwym kierunku. Montesino przypomina kardynałowi Ortedze, że zamiast kolaborować z komunistami i myśleć o socjalizmie, powinien oprzeć się na przykazaniach Bożych i prawie naturalnym, które wiąże wszystkich ludzi we wszystkich czasach i wszystkich okolicznościach.
Źródło: renewamerica.com, AS.