30 grudnia 2014

Katolicy w Birmie, prześladowani latami przez dyktaturę wojskową, świętuję obecnie 500-lecie obecności w tym kraju. Wyznawców Chrystusa niepokoi jednak wzrost napięć religijnych i działalność buddyjskich ekstremistów.

 

W liczącej 51 mln mieszkańców Birmie żyje 500 tys. katolików, stanowią oni 4 proc. populacji. Oprócz uroczystości rocznicowych związanych z 500-leciem obecności w tym kraju, katolicy świętowali także w tym roku beatyfikację Isidore Ngei Ko Latet – pierwszego birmańskiego świętego, męczennika za wiarę, który został zabity w 1950 r. wraz z włoskim księdzem, Mario Vergarą.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Na skutek całych dekad represji, jakich doświadczali birmańscy katolicy, postać ks. Ngei Ko Latet została niemal zapomniana. Ten młody duchowny został zamordowany ponad 60 lat temu. Przemierzając wraz z innym misjonarzem region starć między siłami rządowymi a rebeliantami przyszły błogosławiony został pojmany i uznany za stronnika władz. Misjonarzy zamordowano, ich ciała włożono do worków i wrzucono do rzeki. Szczątków nigdy nie odnaleziono.

 

Od czasu ogłoszenia niepodległości w 1948 r. w Birmie dochodziło do licznych konfliktów regionalnych, zwłaszcza na terenach przygranicznych, gdzie mniejszości etniczne były dyskryminowane, prześladowane za swoje przekonania religijne ze strony armii rządzącej krajem żelazną ręką do 2011 r. Po upadku junty nowy rząd rozpoczął przeprowadzanie reform, otwierając kraj na świat i zwalniając licznych więźniów politycznych. Te zmiany umożliwiły Kościołowi otwarcie potępić konflikt między armią i rebeliantami w stanie Kachin, gdzie żyje duża wspólnota chrześcijańska. Wojna spowodowała opuszczenie tego terenu przez około 100 tys. osób, w dużej mierze wyznania katolickiego.

 

„Aby Birma była naprawdę wolna, pacyfistyczna i prosperująca, muszą być przestrzegane prawa wszystkich plemion i wszystkich wyznań religijnych” – podkreślał na łamach „The Washington Post” arcybiskup Rangun, Charles Bo. Wskazał, że zagrożeniem jest przybierający na sile ruch buddyjskich ekstremistów.

 

Chrześcijaństwo dotarło do Birmy wraz z portugalskimi żeglarzami i handlarzami. Pierwsi katoliccy misjonarze spotkali się z dużą nieufnością ze strony ludności tubylczej, 500 lat później Kościół Katolicki stanowi stały element krajobrazu kulturowego tego kraju.

 

 

FLC

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 150 970 zł cel: 300 000 zł
50%
wybierz kwotę:
Wspieram