Katolicyzm w Ameryce Południowej dalej boryka się z kłopotami. Społeczeństwa ulegają laicyzacji, rośnie też popularność protestantyzmu. W przyszłości to właśnie protestantyzm może być wyznaniem dominującym na tym kontynencie.
Według badań przeprowadzonych przez Latinobarometro w ubiegłym roku, jedynie 67 procent Latynoamerykanów uważa się za katolików. W 1995 r. mianem katolików określało się aż 80 procent mieszkańców Ameryki Południowej. Mimo spadku liczby wierzących wyraźnie wzrosło zaufanie do Kościoła. W 2013 roku około 78 procent deklarujących katolicyzm stwierdziło, że ufa Kościołowi, w 2011 roku zaufanie deklarowało 69 procent respondentów. W tym samym czasie wzrosło także zaufanie protestantów do ich organizacji religijnych.
Wesprzyj nas już teraz!
Chilijski instytut badania opinii publicznej przewiduje, że w przyszłości Ameryka Łacińska może stać się protestancka. Protestantyzm cieszy się dużą popularnością, wynika to także ze sposobu pracy „misjonarzy” z Ameryki Północnej, oferujących m. in. możliwość poprawienia statusu materialnego. Ruchom zapoczątkowanym przez reformację uległ już co piąty Brazylijczyk.
Badacze zauważają również, że w Ameryce Łacińskiej przybiera na sile sekularyzm. Dotyka on głównie Chile i Urugwaju. Z badań przeprowadzonych w ubiegłym roku przez Papieski Uniwersytet Katolicki w Chile wynika, iż 18 procent mieszkańców tego kraju uważa się za ateistów lub agnostyków. W Urugwaju aż 40 proc. osób twierdzi, że nie wyznaje żadnej religii.
Źródło: christiantoday.com, AS.