„Nie, absolutnie nic takiego nie ma miejsca” – zarzeka się marszałek Sejmu Szymon Hołownia, odpowiadając na zarzuty lewicy, że Polska 2050 „blokuje legalną aborcję w Polsce”.
W środę marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050-Trzecia Droga) był pytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy Trzecia Droga „blokuje legalną aborcję w Polsce”, jak twierdzi wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty (Nowa Lewica).
„Nie, absolutnie nic takiego nie ma miejsca” – zapewnił Hołownia podkreślając, że Czarzasty jest „w błędzie”. „Nic nie blokujemy, sprawa jest jasna, przejrzysta i czytelna” – dodał Hołownia.
Wesprzyj nas już teraz!
Marszałek Sejmu przypomniał, że w chwili obecnej w Sejmie są dwa projekty Lewicy ws. aborcji oraz projekt PO, który kończy w tej chwili swoje konsultacje. „Dziś zostanie złożony projekt Trzeciej Drogi – i ustawy i uchwały” – poinformował.
Marszałek Hołownia podkreślił też, że podtrzymuje swoją wcześniejszą zapowiedź, że wszystkie projekty, które wpłynął – łącznie z ewentualnymi projektami PiS i Konfederacji, jeśli ugrupowania te będą chciały złożyć swoje odrębne propozycje – będą rozpatrywane łącznie na albo pierwszym kwietniowym posiedzeniu Sejmu, tj. prawdopodobnie 10-11 kwietnia, albo na ostatnim posiedzeniu marcowym.
Propozycja Polski 2050 dotycząca dalszej legalizacji dzieciobójstwa obejmuje w pierwszej kolejności powrót do krwawego „kompromisu aborcyjnego” sprzed wyroku TK w 2021 r., a następnie przeprowadzenie referendum. Hołownia wielokrotnie przekonywał, że zaproponowany przez niego sposób będzie dużo skuteczniejszy, niż forsowanie ustawy wprowadzającej aborcję do 12. tygodnia. „Tej ustawy najprawdopodobniej nie zawetuje (prezydent) Andrzej Duda” – podkreślał.
PAP / oprac. PR