Wobec rosyjskiego „gazowego szantażu”, przy jednoczesnym braku alternatywnych, efektywnych źródeł czystej energii, z węgla nie da się szybko zrezygnować – powiedział abp Wiktor Skworc w homilii podczas Mszy św. barbórkowej w kościele Podwyższenia Krzyża św. w Pawłowicach.
Duchowny zwrócił uwagę, że wybór świątyni do sprawowania liturgii nie był przypadkowy. – Na terenie tej parafii znajduje się kopalnia „Pniówek”, w której 20 kwietnia w katastrofie górniczej poległo 9 górników, 30 zostało rannych, a 7 uznano za zaginionych – podkreślił abp Skworc. – Wybraliśmy to miejsce, aby być duchowo i fizycznie blisko tych naszych braci górników, ratowników górniczych, których jeszcze z czeluści kopalni nie wydobyto oraz ich bliskich: żon, dzieci, rodziców i przyjaciół. Niedaleko stąd, w Jastrzębiu-Zdroju, znajduje się zakład Ruch „Zofiówka” należący do zespolonej kopalni „Borynia-Zofiówka”, gdzie 23 kwietnia zginęło 10 górników – dodał.
W homilii kapłan zwrócił się bezpośrednio do rodzin górników – ofiar kwietniowych wypadków. – Powierzamy was Bogu, który jest Miłością, okazujemy serdeczną bliskość oraz solidarność w bólu i cierpieniu – mówił.
Wesprzyj nas już teraz!
Arcybiskup zwracał uwagę, że „praca górnika jest jak równanie z wieloma niewiadomymi, w którym do końca nie wiadomo, czy kolejny zjazd zakończy się szczęśliwym powrotem”. Podkreślił, że wymaga ona „dyscypliny i rozwagi, przezorności i profesjonalizmu oraz troski o bezpieczeństwo górniczych załóg”.
Hierarcha odniósł się także do obecnego kontekstu geopolitycznego branży górniczej. – Wojna na Ukrainie gwałtownie i całkowicie zmieniła sytuację górnictwa; pod znakiem zapytania postawiła nie tyle proces, co czasokres likwidacji kopalń – podkreślił. – Wobec rosyjskiego „gazowego szantażu” – przy jednoczesnym braku alternatywnych, efektywnych źródeł czystej energii – z węgla nie da się szybko zrezygnować – przekonywał metropolita katowicki.
– Kryzys energetyczny pokazał też drugą stronę europejskiej polityki energetycznej: jej podszewkę biznesową, polityczną i ideologiczną. Węgiel sprzedaje się na pniu, a górnicy, do niedawna zachęcani do odejścia w zamian za odprawy, teraz są zachęcani do powrotu do pracy. Górników w kopalniach węgla ubyło, lecz pozostali pracują jeszcze ciężej – kontynuował abp Skworc.
W Mszy ku czci św. Barbary uczestniczyły rodziny górników – ofiar kwietniowych wypadków oraz przedstawiciele Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Polskiej Grupy Górniczej. Obecny był też prezydent RP Andrzej Duda. Transmisję liturgii przeprowadziła TV Polonia oraz Radio eM.
KAI/ oprac. FA