Kazania sejmowe, jedno z najważniejszych dzieł w literaturze staropolskiej, powstały w roku 1587, nigdy jednak, jak twierdzą badacze, nie zostały wygłoszone. Ich twórca, Piotr Skarga, nadworny kaznodzieja króla Zygmunta III Wazy, poruszał w nich aktualne zagadnienia polityczne, społeczne i obyczajowe W ośmiu kazaniach, które są w istocie traktatami politycznymi adresowanymi do senatorów i stanu szlacheckiego, Skarga wskazywał i wytykał im takie wady trawiące Polskę, jak zepsucie i upadek moralny, niesprawiedliwe prawa, brak patriotyzmu magnaterii i szlachty, egoizm, prywata, szkodliwa tolerancja religijna, słabość władzy królewskiej. Wzywając do jedności religijnej, reformy praw, wyrównania krzywd społecznych, wzmocnienia władzy, jednocześnie przestrzegał przed upadkiem Rzeczypospolitej i utratą wolności. Podstawą potęgi państwa i szczęścia obywateli jest jego zdaniem moralność, szczególnie przywódców narodu. [PRZYPOMINAMY TEKST OPUBLIKOWANY W 2017 R.]
We wszystkich kazaniach Skarga odwoływał się do przykładów i wzorów antycznych, zarówno greckich, jak i rzymskich, które miały służyć do uzasadnienia lub wzmocnieniu danej tezy czy twierdzenia. Zarówno odwołania do starożytności grecko-rzymskiej, podobnie jak i do Starego Testamentu w Kazaniach sejmowych pozostają więc w ścisłym związku z głównym tematem danego kazania.
Wesprzyj nas już teraz!
W Kzaniu I odwołanie do poematu św. Grzegorza z Nazjanzu Nicobuli filii ad patrem jest jednym z serii cytatów służących jako uzasadnienie tezy, iż jedynie mądrość pochodząca od Boga może stać się ratunkiem dla państwa zagrożonego wojnami domowymi, brakiem karności i posłuszeństwa władzy, upadkiem autorytetu króla, niebezpieczeństwem tureckim: „Zacna rzecz jest mieć rozum pełny wiadomością historyi, bo historyja jest mądrość w kupę złożona i rozum ludzi wielu w jedno zebrane”. Przytoczony przez Skargę cytat z poematu św. Grzegorza z Nazjanzu ma tutaj stanowić świadectwo słuszności twierdzenia, że jednym ze źródeł mądrości jest historia, w której niejako kumuluje się mądrość wielu ludzi.
W Kazaniu II poświęconym miłości ojczyzny Skarga posłużył się cytatem z dzieła De legibus (O prawach) Cycerona: „Rzeczpospolita zowie się powszechnym miastem, za którą umrzeć i ze wszytkim się jej oddać, i w niej wszytkie nasze pociechy położyć i onej je poświęcić winni jesteśmy”. Skarga opuścił tu poprzedzające zdanie, w którym jest mowa o dwóch ojczyznach – „małej” i „dużej”, oraz sam początek przytoczonego przez siebie zdania. Tak więc mamy tutaj do czynienia z pewnego rodzaju adaptacją myśli Cycerona, iż obowiązkiem obywatela jest całkowite poświęcenie się dla ojczyzny. Ograniczając sens wypowiedzi Cycerona, królewski kaznodzieja zmierzał do wsparcia swojego poglądu autorytetem starożytnego polityka i myśliciela. Tę część swego kazania Skarga zamyka cytatem, który jest powtórzeniem niezidentyfikowanego powiedzenia kobiet rzymskich: „I niewiasty u Rzymian w pogaństwie mówiły: „Dlatego syny rodzimy, aby był kto za Rzeczpospolitą umierając”. Ten bardzo efektowny anonimowy cytat stanowił dla kaznodziei znakomitą pointę tej partii wywodu na temat przywiązania i ofiarności Rzymian wobec ojczyzny.
W następnej części tego samego Kazania II poświęconej antycznym przykładom wielkiej miłości ojczyzny Skarga wymienia trzy imiona: Kodrosa, Decjusza i Regulusa. Zdaniem kaznodziei wszyscy trzej są przykładami antycznych bohaterów, którzy z ochotą oddali życie za ojczyznę: „za lud swój radzi umierali”.Wszystkie trzy przykłady starożytnych bohaterów przywołane w tym kazaniu przez Skargę mają być dla jego słuchaczy wzorami miłości i poświęcenia dla ojczyzny; „Kto się na taką miłość ku pospolitemu dobru nie zdumieje ? W człowieku zwłaszcza, który się samym tylko rozumem przyrodzonym rządził, a po śmierci żadnej pewnej obietnicy nie miał ?” – kończy ten passus kaznodzieja. Jest to więc jeszcze jedno exemplum, które ma wskazać słuchaczom, że w pogańskim państwie greckim i rzymskim obywatele z miłości do ojczyzny nie wahali się oddawać życia w sytuacjach koniecznych.
W Kazaniu II cytat z De officiis (O powinnościach) Cycerona posłużył kaznodziei do wyeksponowania ogromnej różnicy między poglądami starożytnych na temat powinności wobec ojczyzny a stosunkiem współczesnych Polaków do swego państwa: „Znaczna i ona nauka, gdy piszą: „Którzy Rzeczpospolitą rządzą, dwie te nauce chować mają. Jedne, aby pożytków sąsiad swoich tak bronili, jakoby wszystko, co poczną do nich obracali, swoich zapominając, Drugą, aby się o ciało wszytkiej Rzeczpospolitej starali, aby jednych broniąc, drugich nie opuszczali”. Antytezę tych dwóch zasad przytoczonych przez Skargę z De officiis Cycerona stanowi postępowanie Polaków, gdyż dbają oni przede wszystkim o dobro i korzyść własną, a po drugie, kosztem jednego stanu starają się wzmocnić drugi. Skutkiem takiego działania będzie upadek królestwa.
W Kazaniu IV kaznodzieja rozwija tezę, że chorobą Rzeczpospolitej jest tolerowanie herezji, podczas gdy potęga państwa musi się opierać na jedności wiary i szacunku dla jej kapłanów. Już w królestwach pogańskich najpierw były ustanawiane prawa religijne: „Dlatego też i poganie, fundując swoje królestwa, pierwsze prawa o religijej i służbie Bożej stawili”. Powołuje się tu Skarga na przykład prawa rzymskiego, a dokładniej – Praw XII Tablic, które jego zdaniem dzieliły się na trzy zasadnicze części: „Bo wiadoma rzecz jest, iż one na dwanaście tablicach prawa rzymskie na trzy części rozdzielone były. Pierwsza o religijej, druga o pospolitych, trzecia o pojedynkowych rzeczach”. Ten podział, rzekomo wprowadzony przez rzymskich prawodawców do kodeksu Praw XII Tablic, ma w intencji mówcy odzwierciedlać znaczenie, jakie Rzymianie przywiązywali do praw sakralnych. Niezaprzeczalnym faktem jest mimo wszystko obecność praw sakralnych w tym pierwszym kodeksie prawa rzymskiego, niezależnie od ich miejsca wśród owych tablic. W dalszych rozważaniach o prawie starożytnym Skarga twierdzi, że mędrcy i przywódcy pogańscy, którzy ustanawiali prawa, utrzymywali, że otrzymali je od bogów, aby przez bojaźń Bożą skłonić lud do ich przestrzegania. Przykładem takich prawodawców starożytnych był dla Greków Likurg, a dla Rzymian Numa Pompiliusz.
Następne odwołania „starożytne” w Kazaniu IV dotyczą czasów chrześcijańskich, poczynając od Konstantyna Wielkiego, który zdaniem Skargi ugruntował religię chrześcijańską w państwie rzymskim, otaczając czcią kapłanów i używając swoich bogactw oraz władzy w celu umocnienia tej religii i pomnożenia wiary. Dalej Skarga wspomina o wydanym w roku 313 przez Konstantyna i Licyniusza Reskrypcie Mediolańskim, który wprowadził równouprawnienie religii chrześcijańskiej z innymi religiami w Cesarstwie Rzymskim i nakazywał zwrot własności odebranej chrześcijanom. Z kolei kaznodzieja nawiązał do Kodeksu Teodozjusza, w którym znajduje się ustęp na temat sądów biskupich i ich uprawnień.
W tym samym Kazaniu IV Skarga porusza kwestię pogańskiego tytułu „Pontifex Maximus”, który Konstantym Wielki jednak zachował, pomimo iż był de facto władcą chrześcijańskim. Sprawa ta była dla Skargi mocno kłopotliwa i nie dziwi fakt, iż poświęcił jej w Kazaniu IV dłuższy passus (228-242). Nie wnikając w szczegóły, warto zauważyć, że kaznodzieja królewski starał się tu przy pomocy argumentów retorycznych usprawiedliwić postępowanie Konstantyna. Tytuł ten rzekomo pozwalał zachować najwyższy autorytet u pogańskiej części jego poddanych.
Następne przykłady właściwego, pełnego szacunku i czci stosunku kolejnych cesarzy do biskupów chrześcijańskich mogą zdaniem Skargi świadczyć o randze i znaczeniu religii chrześcijańskiej w Cesarstwie Rzymskim. Z drugiej strony taka postawa cesarzy wobec biskupów zapewniała powodzenie i potęgę państwu rzymskiemu.
Ostatnim odwołaniem do starożytności w Kazaniu IV jest wzmianka o dążeniach Juliana Apostaty do odbudowy świątyni jerozolimskiej, a zarazem wskrzeszenia religii pogańskiej już w czasach Nowego Jeruzalem, a więc w epoce chrześcijańskiej: „Bo ono stare, gdy budować znowu za chrześcijaństwa Julian Apostata na wzgardę Chrystusowi zaczynał, ogniem i trzęsieniem ziemie odpędzony jest. Kościół Chrystusów króla wszystkiego świata przyjął za syny i sługi Chrystusowe, aby oblubienicy jego, to jest religiej i Kościołowi służyli” (IV 358-364). Występując w Kazaniu V przeciwko heretykom i oskarżając ich o wyrządzanie wielkich krzywd w Rzeczpospolitej, Skarga stwierdza, że nie dosięgła ich sprawiedliwość. Posłużył się przy tym cytatem z Państwa Bożego św. Augustyna: „Królestwo bez sprawiedliwości jest rozbójstwo” został tu wykorzystany przez Skargę jako argument dla poparcia tezy, że królestwo, w którym nie ma sprawiedliwości, nie może się ostać.
W dalszej części Kazania V Skarga, potępiając zbrodnie i okrucieństwa heretyków wobec katolików, sięga do historii prześladowań katolików przez arian w czasach panowania cesarzy rzymskich – Konstancjusza II (337-361) i Walensa (364-378) oraz za rządów króla Wandalów Genzeryka w Afryce (428- ok. 477). W przeciwieństwie do zbrodniczego postępowania arian katolicy osiągnąwszy nad nimi przewagę – twierdzi dalej Skarga – nigdy nie splamili się podobnymi czynami.
W Kazaniu VI poświęconym monarchii i władzy królewskiej Skarga dowodzi, że po wygnaniu królów w republice rzymskiej źle się działo, gdyż rządy sprawowała albo arystokracja, albo lud, i z tego powodu musiano oddawać władzę dyktatorowi lub konsulowi, który sam, jako jedyny sprawował rządy w państwie . Według Skargi fakt, że sam Jezus Chrystus ustanowił Kościół jako monarchię, świadczy, iż jest to najlepszy ustrój. Monarchia w przekonaniu Skargi stanowi gwarancję zgody społecznej, jak dowodzą dzieje państwa rzymskiego, gdzie do czasu wypędzenia królów panował wewnętrzny pokój, który ustąpił miejsca ustawicznym walkom plebejuszy z patrycjuszami. Okres walk wewnętrznych zakończyło panowanie Oktawiana Augusta, który przywrócił państwu trwały pokój.
Tematem Kazania VII są niesprawiedliwe prawa uważane przez kaznodzieję za piątą chorobę Rzeczpospolitej. Mówiąc o początkach prawa, Skarga powołuje się na twierdzenie Józefa Flawiusza że przed spisaniem praw przez Mojżesza w królestwach babilońskich, asyryjskich, egipskich prawo stanowili według swojej woli sami królowie. Przechodząc do prawodawstwa rzymskiego, Skarga powołuje się na De legibus Cycerona, gdzie jeden z rozmówców, przypomina, że będąc chłopcami uczyli się Praw XII Tablic jako niezbędnych formułek.
Kolejne odwołanie antyczne w Kazaniu VII jest cytatem z De civitate Dei św. Augustyna przytoczonym już w Kazaniu V. Tutaj ten sam cytat służy do ogólnego określenia państw, w których prawom brakuje sprawiedliwości: „Które jej królestwa nie mają, nie królestwami, ale rozbójstwem nazwane być słusznie mogą”.
Rozważania na temat przestrzegania prawa i warunków, jakie muszą spełniać ludzie zajmujący się jego egzekwowaniem, prowadzą do dygresji o prawodawcach pogańskich, którzy twierdzili, że otrzymali prawa od bogów. Skarga wymienia tu takich prawodawców, jak błędnie uważany przez niego za człowieka egipski bóg Trismegistus, Minos, prawodawca kreteński, który otrzymał prawa od Jowisza, spartański Likurg – od Apollona, ateński Solon – od Minerwy (Ateny), rzymski Numa Pompiliusz – od nimfy Egerii. Passus o starożytnych prawodawcach zamyka Skarga zdaniem: „Boską się powagą szczycili, gdy prawa pisali, jakoby je od nich mieli”. Prawa chrześcijan pochodzą zdaniem kaznodziei od samego Boga i Jego Syna.
Występując w obronie sądów kościelnych Skarga przypomina dalej, że Konstantyn Wielki po swoim nawróceniu docenił ten rodzaj sądów, gwarantując prawo apelacji od sądów, pretorów, prefektów cywilnych do biskupa. Przykładem władcy, który z kolei złe prawa wprowadził do swego państwa, był cesarz bizantyński Maurycjusz (582-602). Spotkała go za to straszliwa kara już na tym świecie, gdyż pomimo upomnień ze stron papieża Grzegorza Wielkiego (690-604) nie chciał odwołać swoich złych i niesprawiedliwych rozporządzeń: został zamordowany wraz z żoną i pięcioma synami z rozkazu Fokasa, którego obwołano cesarzem (602-610).
W Kazaniu VIII znajdujemy dłuższą partię tekstu dotyczącą upadku państw chrześcijańskich w Galii i w Afryce wskutek występków i grzechów samych chrześcijan, których napominali ich duchowi przywódcy – biskupi . Pierwsza część tego ustępu została według Skargi zaczerpnięta z listu II 1 Sydoniusza Apollinarisa, w którym biskup miał przedstawiać stosunki między katolikami, arianami i poganami w Galii w V wieku. Druga część tego passusu opiera się na przekazach Salwianusa i Wiktora z Wity i zawiera relację o wezwaniach do poprawy, jakie kierowali biskupi do chrześcijan w Afryce przed najazdem Wandalów, którzy w V stulciu przynieśli im ucisk i zgubę.
Przegląd wzorów antycznych w Kazaniach sejmowych Piotra Skargi wskazuje, że stosunkowo znaczna ich liczba odnosi się do historii, filozofii, prawa, religii, teorii ustroju, poczucia patriotyzmu starożytnych Greków i Rzymian. Świadczy to z jednej strony o rozległej wiedzy Skargi w dziedzinie starożytności, z drugiej natomiast dowodzi, że zarówno kaznodzieja, jak i jego słuchacze znajdowali w świecie antycznym doskonałe wzory czy też normy, którymi zawsze trzeba się kierować w życiu publicznym i prywatnym. Odwołania do antyku funkcjonują w Kazaniach sejmowych jako exempla, którymi Skarga stara się wspierać swoje tezy i twierdzenia dotyczącej poruszanej problematyki politycznej, społecznej, religijnej czy moralnej. Autorytet starożytnych, do którego Skarga nieustannie się odnosi w poruszanych kwestiach, służy za każdym razem jako niepodważalny argument słuszności danej tezy. Należy jednak zauważyć, że kaznodzieja królewski, odwołując się do starożytności nie zawsze posługiwał się bezpośrednio źródłami antycznymi, ale korzystał z istniejących opracowań, z których czerpał często potrzebne przykłady i cytaty, jak np. z dzieł C. Baroniusza czy św. R. Bellarmina. Jakkolwiek dość znaczna część owych rewokacji antycznych pochodziła z drugiej ręki, to jednak ich zastosowanie jako argumenta ad antiquitatem świadczy o kaznodziejskiej inwencji i oryginalności Skargi.
Stanisław Stabryła