Po raz kolejny w Kenii został zaatakowana wspólnota chrześcijańska. Siedem osób odniosło rany i zostało przewiezionych do szpitala.
Domowej roboty bomba wypełniona ropą naftową został wrzucona do świątyni w trakcie niedzielnego nabożeństwa 9 czerwca przez sprawców, którzy podjechali na motocyklu.
Wesprzyj nas już teraz!
Tego samego dnia granat rzucony w tłum zranił trzy osoby w stołecznym Nairobi. Kenijska policja przypomina, że podobnych zamachów dopuszczali się dotychczas członkowi lub zwolennicy somalijskiej Al-Kaidy – rebeliantów z ugrupowania Al-Szabab. O ich przeprowadzanie oskarżano też separatystyczną grupę Rada Republiki Mombasy (Mombasa Republic Council), domagającą się odłączenia Mombasy i Prowincji Wybrzeża (Oceanu Indyjskiego) od Kenii. Ma ona zwolenników zarówno wśród tamtejszych muzułmanów jak i chrześcijan.
Kenijskie wojska wkroczyły w 2011 r. do południowej Somalii, atakując bazy Al-Szababu. Obecnie biorą udział w operacjach Unii Afrykańskiej wymierzonych w tamtejszych ekstremistów. Wywołało to gniewną reakcję i zapowiedź zemsty ze strony somalijskich islamistów.
Źródło: KAI
luk