Chwile grozy przeżyli przebywający na kieleckiem rynku wcześnie rano w niedzielę, 12 października, kiedy to pijany Ukrainiec oddał 6 strzałów z wiatrówki w stronę grupy ludzi. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ponieważ strzały okazały się niecelne.
Zdarzenie miało miejsce ok. godz. 6:00 rano na kieleckim rynku, przy jednym z tamtejszych lokali. – Operator monitoringu zwrócił uwagę na grupę osób, wśród której znajdował się młody mężczyzna, który po utarczce słownej z innym mężczyzną wyjął przedmiot przypominający broń, z której oddał sześć strzałów w kierunku grupy – powiedział w rozmowie z TVP 3 Kielce st. asp. Jacek Borek, zastępca oficera prasowego Komendanta Miejskiego Policji w Kielcach.
Na szczęście nikt nie ucierpiał, bowiem strzały okazały się niecelne. Na miejscu szybko zjawili się funkcjonariusze policji, którzy zatrzymali napastnika. Okazał się nim być 20-letni Ukrainiec, będący pod wpływem alkoholu; badanie alkomatem wykazało 1,7 promila substancji w jego organizmie. Z kolei broń, z której strzelał, to pistolet na śrut, czyli tzw. wiatrówka.
Wesprzyj nas już teraz!
Mężczyzna został zatrzymany, a przedmiot przypominający broń, z którego oddał strzały, został zabezpieczony przez policjantów i trafił do laboratorium w celu jego identyfikacji – donosi portal kielce.tvp.pl.
Źródło: dorzeczy.pl, portal kielce.tvp.pl
AF