1 czerwca 2015

Kierowca zatrzymał Annę Grodzką. Sprawą zajmie się sąd

(fot.Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska)

Poseł Anna Grodzka uciekła z miejsca wypadku – donosi jeden z tabloidów. Zatrzymanie nastąpiło dopiero po interwencji jednego z kierowców.


Do kolizji z udziałem Grodzkiej doszło w piątkowy wieczór tuż po godz. 21.00. Zmieniając pas ruchu na warszawskim Mokotowie, samochód poseł otarł się o drugie auto. Jak twierdzi jego kierowca, zamiast się zatrzymać i sprawdzić, czy wszystko w porządku polityk pojechała dalej, jakby nic się nie wydarzyło – informuje gazeta.

Wesprzyj nas już teraz!

 

 – Musiałem ją gonić i zmusić do zatrzymania – powiedział dziennikowi pan Michał, kierowca drugiego pojazdu. – Nie chciała się zatrzymać, mimo że dawałem jej znaki. Musiałem ją gonić i zatrzymałem dopiero na światłach – opowiada kierowca.

Policja na miejscu nie była w stanie ocenić sytuacji, sprawą zajmie się sąd.

 

 

Źródło: se.pl

luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 440 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram