Jak informuje portal iswinoujscie.pl „niemałe zdziwienie przeżyli kierowcy jadący w środę ulicą 11 Listopada, gdy dostrzegli na drodze funkcjonariusza niemieckiej policji zatrzymującego samochody”. Na zatrzymanych czekał zaparkowany w zatoczce policyjny mercedes naszych zachodnich sąsiadów oraz polska policjantka.
Obecność polskiej funkcjonariusz pomagała przełamywać barierę językową. Niemiecko-polski patrol sprawdzał zatrzymanych kierowców pod kątem trzeźwości oraz posiadanych uprawień do kierowania. Jak ustalił informujący o zdarzeniu portal iswinoujscie.pl, takie patrole organizowane są nawet kilka razy w miesiącu.
Wesprzyj nas już teraz!
Na pytanie o zasady na jakich niemiecka policja wykonuje swoje czynności na polskich drogach, rzecznik policji w Świnoujściu mł. asp. Magdalenę Figarską-Śnieć odpowiedziała:
W związku z Umową zawartą między Rządem Rzeczpospolitej Polskiej a Rządem Republiki Federalnej Niemiec o współpracy służb policyjnych, granicznych i celnych z dnia 15 maja 2014 roku oraz porozumieniem Prezydenta Policji PP Neubrandenburg Wilfriedem Kapischke i Komendantem Wojewódzkim Policji w Szczecinie insp. Jarosławem Sawickim Policjanci z KMP w Świnoujściu pełnią wspólne patrole z funkcjonariuszami Policji niemieckiej. Patrole pełnione są zarówno po polskiej, jak i po niemieckiej stronie granicy. Funkcjonariusze w trakcie pełnienia patrolu poruszają się radiowozami niemieckimi lub polskimi. W dniu 9 marca od godz. 14.00 Funkcjonariusz Ogniwa Ruchu Drogowego KMP w Świnoujściu pełnił służbę z funkcjonariuszem Rewiru PR Heringsdorf pojazdem należącym do policji niemieckiej. Wspólne służby polsko- niemieckie prowadzą działania, których celem jest poprawa bezpieczeństwa publicznego w obszarze przygranicznym.
Gratulując portalowi oraz jego czytelnikom czujności warto przypomnieć, że w naszym kraju wciąż obowiązuje fatalna ustawa 1066 zwaną również „ustawą o bratniej pomocy”…
Źrodło: iswinoujscie.pl
luk