8 czerwca 2022

Kim Pan jest, Panie Schwab? Odkrywamy prawdę o autorze idei poprawiania świata przez globalny zarząd

(Oprac. GS/PCh24.pl)

Urodzony 30 marca 1938 roku w Ravensburgu profesor Klaus Martin Schwab, szef Światowego Forum Ekonomicznego z każdym rokiem swojej aktywności ma coraz większe aspiracje. Niemiecki inżynier i ekonomista, który początkowo skupiał się na karierze menadżerskiej, jest przekonany, że może zbawić świat, forsując Czwartą Rewolucję Przemysłową i ekonomię behawioralną. Kiedyś chciał jedynie „pomóc” europejskiej kadrze zarządzającej dorównać amerykańskim kolegom.

Schwab uzyskał doktorat z ekonomii na Uniwersytecie we Fryburgu, doktorat na wydziale inżynierii w Szwajcarskim Federalnym Instytucie Technologii oraz tytuł magistra administracji publicznej w John F. Kennedy School of Government na Uniwersytecie Harvarda. Otrzymał kilkanaście doktoratów honoris causa i jest honorowym profesorem Uniwersytetu Ben-Guriona w Izraelu oraz Chińskiego Uniwersytetu Spraw Zagranicznych.

Na Uniwersytecie Genewskim w latach 1972 – 2002 wykładał politykę biznesową. Od 1979 r. publikuje Global Competitiveness Report, coroczne opracowanie oceniające potencjał wzrostu produktywności krajów na całym świecie. W ostatnich latach jest gorącym zwolennikiem pozbycia się PKB na rzecz mierników mających badać „jakość życia”, czy też „dobrostan” ludzi zgodnie z Agendą na rzecz Zrównoważonego Rozwoju 2030 i najnowszymi wskaźnikami ESG.

Wesprzyj nas już teraz!

W latach 1993 – 1995 Schwab jako członek Rady Doradczej Wysokiego Szczebla ONZ ds. Zrównoważonego Rozwoju doradzał, jak dekarbonizować świat i zwijać gospodarkę. Pomiędzy 1996 a 1998 rokiem był także wiceprzewodniczącym Komitetu ONZ ds. Planowania Rozwoju.

Pełnił szereg funkcji w różnych instytucjach np. The Peres Center for Peace i dyrekcji Festiwalu w Lucernie. Wcześniej zasiadał w wielu zarządach firm: The Swatch Group, The Daily Mail Group i Vontobel Holding. Był także członkiem komitetu sterującego Grupy Bilderberg.

Ilość nagród i wyróżnień oraz odznaczeń państwowych, jakie otrzymał na przestrzeni lat, jest naprawdę imponująca. Kilkukrotnie został odznaczony przez władze niemieckie, m.in. w 1988 r. Krzyżem Narodowego Orderu Zasługi Niemiec. Jest Kawalerem Legii Honorowej Francji, otrzymał najwyższe odznaczenia od rządów Austrii, Słowenii, Bułgarii, Łotwy, Kazachstanu, Mongolii, Japonii, Meksyku, Kolumbii czy z rąk prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w 2002 roku – Krzyż Komandorski z Gwiazdą. Królowa Elżbieta II nadała mu w 2006 r. tytuł szlachecki.

Schwab jest też od 2007 r. Honorowym Obywatelem Miasta Dalian w Chińskiej Republice Ludowej. Otrzymał nagrody Międzynarodowego Instytutu Edukacji, Foreign Policy Association z USA, nagrody od Sekretarza Generalnego ONZ Kofi Annana, któremu doradzał przez wiele lat, a także nagrody Międzynarodowej Rady Chrześcijan i Żydów, Transatlantyckiego Mostu, Wolności Londyńskiego „City” i wielu innych. Był też wielokrotnie nominowany do grona 100 najbardziej wpływowych osób na świecie przez „Time”, czy „Forbesa”.

Doktoraty honoris causa przyznało mu wiele uczelni z całego świata. Właściwie do kolekcji Schwabowi brakuje jedynie Nagrody Nobla, której – zdaniem magazynu „Vanity Fair” – bardzo pragnie i na którą bardzo liczy.

Znany jest przede wszystkim z utworzenia Światowego Forum Ekonomicznego i głoszonych w ostatnich latach haseł o „wielkim resecie kapitalizmu”. Promuje także cyfryzację i technologie Czwartej Rewolucji Przemysłowej, które diametralnie zmienią nie tylko biznes, ale przede wszystkim społeczeństwo, w tym religię.

Mówi się o nim jako „pionierze przełomowych koncepcji”, w tym: dotyczących podejścia wielostronnych interesariuszy, partnerstwa publiczno-prywatnego, przedsiębiorczości społecznej, globalnego obywatelstwa korporacyjnego i Czwartej Rewolucji Przemysłowej.

Jest m.in. autorem publikacji z zakresu zarządzania i bestselerów jak The Fourth Industrial Revolution (2016) oraz Shaping the Fourth Industrial Revolution (2018), czy COVID-19: The Great Reset, a także Stakeholder Capitalism (2021) i The Great Narrative (2021).

To także założyciel wielu organizacji angażujących młodych ludzi w „ekonomię szturchania” i aktywizm klimatyczny np. Climate Leadership Council.

Warto jednak pamiętać o początkach tworzenia się Forum i jego związkach z Klubem Rzymskim.

W książce Crisis of global sustainability Tapio Kanninen zwraca uwagę na to, że Światowe Forum Ekonomiczne nie jest oryginalną koncepcją Klausa Schwaba, ale niejako jego wspólnym dziełem z Klubem Rzymskim.

Schwab w 1969 roku podjął pracę jako wykładowca w niepełnym wymiarze czasu w Centre D’Etudes Industrielles (CEI), najbardziej prestiżowej szkole zarządzania w Europie. Na jej czele stał członek Klubu Rzymskiego Bohdan Hawryłyszyn – ukraińsko-kanadyjsko-szwajcarski ekonomista, notabene zmarły w Kijowie w październiku 2016 roku. Doradzał on prezydentom i premierom Ukrainy. Specjalizował się w zarządzaniu globalnym środowiskiem biznesowym. W 1990 r. założył Międzynarodowy Instytut Zarządzania w Kijowie. Kierował nie tylko genewskim CEI, ale także tamtejszą Międzynarodową Akademią Środowiska.

Młodego Schwaba poproszono, by przygotował obchody 25. rocznicy CEI przypadające w 1971 r. Zamiast standardowego obiadu miał zaproponować organizację dużej konferencji: European Management Symposium [Europejskie Sympozjum Zarządzania]. Odbyło się ono na przełomie stycznia oraz lutego 1971 r.

Reputacja CEI miała być kluczowa dla ściągnięcia na konferencję wpływowych w owym czasie ekonomistów i biznesmenów. Hawryłyszyn miał zabiegać o to, aby idee głoszone przez Klub Rzymski trafiły do świata biznesu. Stąd program pierwszej konferencji został opracowany w ścisłej współpracy z Klubem Rzymskim. Sympozjum okazało się sukcesem. Schwab zaproponował, by je ponowić. Jednak kolejna konferencja w 1972 r. nie była aż tak udana.

Dopiero interwencja szefa Klubu Rzymskiego Aurelia Peccei, który namówił Raymonda Barre z KE, a później premiera Francji do wzięcia udziału w spotkaniu, przysporzyła jej większego prestiżu.

Kanninen podkreśla, że spotkania organizowane przez Schwaba przebiegały zgodnie z zaleceniami Klubu Rzymskiego, od samego początku kładąc nacisk na środowisko, demografię i ograniczone zasoby planety. Europejskie Forum Zarządzania miało nawet stać się ekwiwalentem Klubu dla polityków, ministrów, którzy mogliby się spotykać od czasu do czasu i swobodnie wymieniać poglądami ze specami od zarządzania. Mieli się oni zajmować wszelkimi sprawami, które niepokoiły wspomniane gremium.

Drugie sympozjum odbywało się pod patronatem Altiero Spinelliego, autora „Manifestu z Ventotene” i ówczesnego członka KE oraz dr. Hermana Abs z Deutsche Bank.

Forum, które miało służyć upowszechnieniu skutecznych metod zarządzania, było wykorzystywane do prezentowania ważnych planów KE np. planu Wernera dotyczącego unii monetarnej. Już na samym początku w spotkaniach brał udział m.in. przyszły szef NASA, Wernher von Braun.

W 1973 r. w Davos pod patronatem Jego Wysokości księcia Bernharda z Holandii, szef Klubu Rzymskiego, włoski potentat przemysłowy Peccei przedstawiał raport „Granice wzrostu”, nawiązujący do ekonomii Malthusa, który obawiał się, że z powodu wzrostu liczby ludności na świecie zabraknie surowców naturalnych i zapanuje głód. Prezentacja wzywająca do ograniczenia globalnej populacji oraz do ekologizmu wywołała szok.

Od 1973 r. Forum rozszerzyło działalność, prezentując Synopsis, periodyk dla kadry menadżerskiej nt. polityki publicznej. Schwab zaczął także organizować dwa okrągłe stoły w roku w celu kontaktowania się z rządem niemieckim i KE. Stworzono European Club of Management.

W 1974 r., gdy na świecie szalał kryzys finansowy i energetyczny, Schwab zaprosił do szwajcarskiego kurortu arcybiskupa Dom Heldera Camarę, „ojca soborowego” Vaticanum II, progresistę i propagatora marksizmu, twierdzącego, że chrześcijanin może być tylko socjalistą. Zdaniem Schwaba, Camara przewidział, że kraje rozwijające się rzucą wyzwanie kapitalistycznym potęgom poprzez teologię wyzwolenia. Brazylijski hierarcha, którego bardzo cenił papież Paweł VI, wezwał do redystrybucji bogactwa na świecie, by móc stworzyć dobrobyt dla wszystkich.

W tym samym roku udział w Forum wziął kapitan Jacques-Ives Cousteau, oficer francuskiej marynarki wojennej, apelując o przekazanie przez państwa kompetencji na rzecz międzynarodowego gremium, które miało zarządzać oceanami.

Od 1975 roku coraz więcej szefów korporacji międzynarodowych zaczęło przybywać na imprezę organizowaną przez Schwaba. Po raz pierwszy pojawiła się wówczas delegacja spoza Europy w osobach meksykańskich ministrów. Forum zainicjowało współpracę z oenzetowską agendą ds. rozwoju – UNIDO.

W tym czasie Schwab rozwijał koncepcję „kapitalizmu interesariuszy”, proponując także corporate global citizenship (globalne obywatelstwo korporacyjne), zobowiązujące kadrę menadżerską do działania na rzecz globalizmu. Sprowadzało się ono do ścisłej współpracy korporacji z gremiami międzynarodowymi, takimi jak np. Forum. Schwab przynaglał, by korporacje zachowywały się jak politycy i prowadziły swoją politykę zagraniczną oraz tworzyły koalicje z innymi instytucjami.

 

„Manifesty z Davos”: 1973 i 2020

Warto przypomnieć pierwszy „Manifest z Davos” z 1973 roku. Wyraźnie położono tam nacisk na „profesjonalne zarządzanie”, mające uwzględniać różnych interesariuszy (klientów, udziałowców, pracowników i całe społeczeństwo), ale nade wszystko skupiać się na konkurencji i zapewnić inwestorom „zwrot z inwestycji wyższy niż zwrot z obligacji rządowych”. Kadra menadżerska miała służyć społeczeństwu, przejmując „rolę powiernika materialnego wszechświata dla przyszłych pokoleń”. Menadżerowie mieli stale „poszerzać granice wiedzy z zakresu zarządzania i technologii”, by zapewnić „długoterminowe istnienie przedsiębiorstwa”, dbając o jego rentowność.

Nowy „Manifest z Davos” sprzed dwóch lat podkreśla, że powszechnym celem wszystkich przedsiębiorstw jest realizacja Czwartej Rewolucji Przemysłowej. Menadżerowie mają skupić się na cyfryzacji, ciągłej edukacji i przekwalifikowywaniu się. Przedsiębiorstwa mają działać jako „zarządcy wszechświata środowiskowego i materialnego dla przyszłych pokoleń”, „chroniąc biosferę i promując gospodarkę o obiegu zamkniętym, współdzieloną i odnawialną”.

Firmy mają zapewnić akcjonariuszom „zwrot z inwestycji, który uwzględnia ponoszone ryzyko przedsiębiorcze oraz potrzebę ciągłej innowacji i trwałych inwestycji”. „Odpowiedzialne zarządzanie” polega na „tworzeniu krótko-, średnio- i długoterminowej wartości w dążeniu do zrównoważonych zwrotów dla akcjonariuszy, którzy nie poświęcają przyszłości dla teraźniejszości”.

„Firma to coś więcej niż jednostka gospodarcza generująca bogactwo. Spełnia ludzkie i społeczne aspiracje jako część szerszego systemu społecznego. Wyniki należy mierzyć nie tylko na podstawie zwrotu dla akcjonariuszy, ale także tego, w jaki sposób osiąga się cele środowiskowe, społeczne i dobrego zarządzania. Wynagrodzenie kadry kierowniczej powinno odzwierciedlać odpowiedzialność interesariuszy” – czytamy w manifeście, który nawiązuje do wskaźników ESG opracowanych przez Forum z Deloitte wraz z innymi organizacjami.

Co istotne wskazuje się, że „globalne obywatelstwo korporacyjne wymaga od firmy wykorzystania swoich podstawowych kompetencji, przedsiębiorczości, umiejętności i odpowiednich zasobów we współpracy z innymi firmami i interesariuszami w celu poprawy stanu świata”.

Nowe organizacje, zamknięte spotkania, dyplomacja, Chiny oraz ZSRS

W 1976 r. Forum zwiększyło liczbę spotkań na marginesie głównej imprezy w Davos. Uruchomiono arabsko-europejskie sympozjum współpracy. Rok później oficjalnym sponsorem Forum zostało OECD. Utworzono także ze starymi bywalcami – Davos Club. Wtedy też wygłosił swoje pierwsze wykłady uwolniony rosyjski dysydent Władimir Bukowski, który apelował o zaprzestanie finansowania reżimu komunistycznego przez zachodnie korporacje.

Schwab regularnie zapraszał do Davos przedstawicieli środowisk religijnych, podkreślając, że wiara odgrywa bardzo ważną rolę w biznesie. Oprócz abp. Camary w 1977 roku pojawił się m.in. kard. Franz König, jeden z twórców watykańskiej Ostpolitik, czy kard. Carlo Maria Martini, który od lat 80. domagał się zmian w Kościele katolickim, głosił idee synodalności itp.

Forum organizowało także spotkania biznesowe europejskich kontrahentów z przedstawicielami Ameryki Łacińskiej. W 1979 r. nastąpiło słynne otwarcie na Chiny. Schwab zaprosił Deng Xiaopinga, który zainicjował rok wcześniej wielkie reformy. Przewodniczący KPCh odmówił osobistego udziału, ale wysłał delegację ekonomistów na czele z prof. Qian Junrui, szefem Instytutu ds. badania gospodarki światowej. Już w kwietniu sam Schwab udał się do Państwa Środka na zaproszenie Akademii Nauk Społecznych razem z 20 szefami europejskich korporacji, gdzie podpisano memorandum o współpracy. Od tego czasu co roku delegacje chińskie przyjeżdżały do Davos. Z czasem doszło m.in. do stworzenia corocznego wydarzenia China Business Summit, a od 2007 r. cyklicznego Summer Davos w azjatyckim państwie. Oficjalnie spotkanie Annual Meeting of New Champions gromadzi co 12 miesięcy czołówkę korporacji wiodących prym w innowacjach i nauce.

W 1979 r. opublikowano raport na temat stanu przemysłu europejskiego w oparciu o wskaźniki proponowane przez Schwaba.

W 1980 r. w forum brał udział Henry Kissinger, który przestrzegał przed socjalizmem. Jednocześnie Schwab stworzył raport na temat 100 innowacyjnych małych i średnich przedsiębiorstw, promując tzw. przedsiębiorstwa zaangażowane w „społeczne innowacje”.

Od 1982 r. Schwab zaczął organizować nieformalne spotkania liderów biznesu i rządów za zamkniętymi drzwiami (IGWEL) w celu lepszego poznania się i swobodniejszej wymiany opinii. Obecnie skupia ono głownie ministrów gospodarki, handlu, finansów, zdrowia, technologii i środowiska oraz biznesmenów, miliarderów, dziennikarzy oraz przedstawicieli organizacji międzynarodowych. To podczas tych spotkań budowany jest konsensus w sprawach globalnych.

W 1983 r. w Davos Patra Kelly, ekolog, niemiecka parlamentarzystka przekonywała, że czas porzucić gospodarkę opartą na wzroście. A inny aktywista Arthier Scargill mocno atakował thatcheryzm, wzywając do ustanowienia socjalizmu jako jedynego systemu, który rzekomo nie zbankrutował.

Jednocześnie Schwab organizował nieformalne spotkania GATT, które przeobraziło się w WTO (Światową Organizację Handlu). W 1987 r. zainicjował pierwsze forum w Indii. Tamtejsze władze wyraziły wdzięczność za pracę Schwaba. Przyczynił się on do liberalizacji gospodarki światowej i globalizacji. Wtedy też zmieniono nazwę Forum Zarządzania na Światowe Forum Ekonomiczne.

Davos już w latach 80. zyskało reputację miejsca, gdzie pojawiają się nowe idee i gdzie robi się interesy. Jednak aspiracje niemieckiego ekonomisty były większe. Starał się prowadzić równoległą dyplomację. Schwab osobiście angażował się w ułożenie relacji Grecji i Turcji, w przemiany w RPA, zjednoczenie Niemiec i proces pokojowy na Bliskim Wschodzie oraz włączenie do współpracy wszystkich komunistycznych krajów.

W 1986 roku za pośrednictwem łącza satelitarnego w obradach Davos uczestniczyła po raz pierwszy delegacja sowiecka na czele z Nikołajewem Ryżkowem, który apelował o szerszą współpracę ekonomiczną ze swoim krajem. Książe Filip, szef WWF prosił z kolei o ochronę środowiska.

W 1987 roku Schwab wezwał, by zachowywać się jak wspólnota globalna. Szef dyplomacji RFN, Hans Dietrich Genscher zachwalał pieriestrojkę i apelował o współpracę z Gorbaczowem. W Davos w tym roku pojawiła się duża delegacja ZSRS z Iwanowem na czele. Również w tym roku prof. Paul Samuelsen z MIT przygotował agendę dla nieformalnego spotkania decydentów, domagając się koordynacji polityki światowej. Rok później Schwab ogłosił ideę stworzenia „globalnej społeczności cyfrowej”.

W latach 80. i na początku lat 90. podczas nieformalnych spotkań w Davos za zamkniętymi drzwiami rozmawiano o tym, jak dokonać eko-transformacji zgodnie z ideą zrównoważonego rozwoju, upowszechniając nowe wskaźniki i standardy.

W 1990 r. rozmawiano o zjednoczeniu Niemiec, unii monetarnej ds. W tym roku do Davos przybyła duża delegacja z państw Europy Wschodniej, w tym ds. pełniący wówczas funkcję prezydenta w Polsce gen. Wojciech Jaruzelski.

Projekt Globalnej Etyki i Globalna Etyka ds. Roli Wiary

Tamto spotkanie miało być szczególnie ważne – jak podkreślał Schwab – z powodu inicjatywy teologa prof. Hansa Künga, który zainicjował projekt budowy powszechnej etyki – Global Ethics Project – panteistycznej religii, która miałaby zaangażować wszystkich ludzi do projektu globalizacyjnego.

I tutaj warto również wspomnieć, że Światowe Forum Ekonomiczne powołało do życia specjalną komórkę: Global Agenda Council on the Role of Faith [Globalną Agendę ds. Roli Wiary]. To ona wskazała, co „musi” zmienić w swoim nauczaniu Kościół katolicki. I tak zasugerowano zmianę prawa naturalnego, koncepcji winy i grzechu, wojny sprawiedliwej, a także nauczania w sprawie kary śmierci.

Agenda, skupiająca wykładowców z uniwersytetów całego świata, zasugerowała w swoich opracowaniach, w jaki sposób Kościół katolicki może pomóc w realizacji celów zrównoważonego rozwoju, zobowiązując się do przestrzegania pewnych „wartości”, które pozwolą wprowadzić politykę niezbędną dla transformacji ekonomicznej i społecznej świata.

Agenda w opracowaniu z 2016 roku podaje, że w kwestii wzrostu ekonomicznego i społecznej transformacji cenna jest katolicka etyka pracy, poświęcenie dla innych, aktywizowanie do czynów społecznych, wolontariat itp. Problemem jest konserwatyzm, tradycjonalizm, niechęć do zmian, nastawienie bardziej na życie wieczne niż doczesne, „sekciarstwo”, zakonserwowane podziały społeczne. Forum oczekuje, że Kościół będzie krytykował gospodarkę opartą na wzroście PKB, pomoże w walce z korupcją i w stabilizacji politycznej.

Ekonomiści jako niebezpieczne postrzegają ograniczenie dostępu osób niewierzących, homoseksualistów itp. do biznesów katolickich. Nie podoba im się teocentryzm „prowadzący do fanatyzmu” i odmienne (kreacjonistyczne a nie darwinowskie) spojrzenie na naturę. To problem dla uzasadnienia upowszechnienia antykoncepcji, sterylizacji, teorii gender, eutanazji itp.

Wielkim problemem – czyli tym, co Kościół miałby zmienić – jest tradycjonalizm i patriarchalizm, sprzeciw wobec kontroli urodzeń i szczepionek, koncepcja winy, grzechu i przebaczenia. Forum zauważa ogromne bogactwo grup religijnych, wspólnot i chciałoby większego wykorzystania posiadanych przez nie zasobów, które można byłoby przeznaczyć na inwestycje.

Agenda wskazała na potrzebę upowszechnienia dialogu międzyreligijnego, stworzenie panteistycznej religii i „sprawiedliwości planetarnej”, by powszechnie wdrażać Agendę 2030.

W 1991 r. Forum odbyło się w Moskwie, a obradom – w burzliwym czasie przemian w tym kraju oraz wojny w Iraku – przewodniczył mer Sankt Petersburga Anatolij Sobczak, który wykreował Władimira Putina.

Schwab wystosował wówczas list do Jelcyna i Gorbaczowa. Także w tym roku zainicjował World Arts Forum, zapraszając ludzi show biznesu.

Młodzi liderzy i zrównoważony rozwój

Przez Davos i imprezy organizowane przez Schwaba także w innych krajach przewinęło się wiele znanych osobistości. Inicjator spotkań biznesowych niemal na każdym kontynencie, w Davos, Pekinie, Moskwie, Nowym Jorku, Dubaju itd. powołał szereg organizacji kształtujących przyszłych globalnych liderów. Chodzi między innymi o grupę Global Leaders for Tomorow – 200 liderów poniżej 43 lat spośród polityków, biznesmenów, przedstawicieli świata nauki i show biznesu oraz NGOsów, która potem przekształciła się w Forum of Young Global Leaders. Pośród adeptów tych organizacji znaleźli się m.in. Angela Merkel, Jose Maria Aznar, Jose Manuel Barroso, Gordon Brown, Nicholas Sarkozy, Lawrence Summers i wielu innych.

Forum zorganizowało tysiące regionalnych spotkań i „okrągłych stołów” na świecie. W 1994 r. po raz pierwszy Forum mówiło o zwrocie gospodarki światowej ku Azji. W 1997 r. powstał Davos Pact w celu utrzymania Jelcyna przy władzy, a Bloomberg, Gates i Dobbs zachwalali możliwości cyfrowej rewolucji. W tym samym roku ukuto motto Forum o zobowiązaniu do poprawy stanu świata.

W 1999 r. Schwab wraz z Sekretarzem Generalnym ONZ Kofi Annanem zainicjował The UN Global Compact, promując zrównoważony rozwój. Forum działało na rzecz federalizacji Europy. W 2000 r. Tony Blair prezentował nowy rodzaj polityki tzw. trzecią drogę (otwarty świat, otwarta gospodarka i otwarte społeczeństwo).

W 2001 r. odbyło się spotkanie w Moskwie z Putinem, a w 2002 r. w Nowym Jorku Schwab z Mauricem Strongiem, podsekretarzem ONZ, szefem szczytu w Rio i byłym członkiem zarządu Światowego Forum Ekonomicznego zainicjował International Business Council oraz Global Health Initiative.

W 2004 r. przekształcono Global Leaders for Tomorow w Forum of Young Global Leaders dzięki otrzymanemu przez Schwaba milionowi dolarów w postaci izraelskiej Nagrody Dana Davida. Młodzi mieli pracować nad koncepcjami przyszłości dla świata. Wcześniej jednak zobowiązali się do przedstawienia pomysłów na upowszechnienie Milenijnych Celów Rozwoju (późniejsza Agenda 2030). W roku 2020 powołano Earth Love Campaign. Obiecujący liderzy, mający już doświadczenie w kierowaniu zespołami w różnych branżach, przechodzili szkolenia na Harvardzie i spotykali się z politykami, głowami państw, mentorami, by móc wdrażać w życie szalone często pomysły.

W 2004 roku Forum odbyło się w Warszawie, gdzie przekonywano kraje Europy Wschodniej do otwarcia się na imigrację, ekologizm, inwestycje w klimat itd. Od 2006 roku ekipa Schwaba kładzie nacisk na promocję dialogu międzyreligijnego.

Skandale i wystawne życie

W trakcie tak rozległej działalności Schwab nieraz musiał zmagać się ze skandalami, w tym z oskarżeniami o antysemityzm, czy ostatnio zarzutami o związki z oligarchami rosyjskimi.

Światowe Forum Ekonomiczne od 2015 r. posiada status organizacji międzynarodowej partnerstwa publiczno-prywatnego. Dziś założyciel Forum i jego ekipa koncentruje się na dekarbonizacji świata, globalnym zarządzie i Czwartej Rewolucji Przemysłowej, która niestety prowadzi do tworzenia systemów kredytu społecznego i niewolenia ludzi.

Magazyn „Vanity Fair” przy okazji tegorocznej majowej sesji w Davos, podsumowując osiągnięcia Schwaba, wskazuje, że zbudował on schronienie dla niezwykle bogatych ludzi, „ekskluzywną strefę, w której mogą swobodnie zawierać interesy i dopuszczać się różnych wybryków, jednocześnie ciesząc się przykrywką uczestnictwa w cnotliwym przedsięwzięciu”.

Davos chce walczyć z biedą, zmianami klimatu, ograniczać konsumpcję na świecie, a tymczasem słynie – od czasu włączenia w latach 90. delegacji rosyjskich oligarchów – z hucznych imprez w stylu rosyjskim z hostessami roznoszącymi kawior, rosyjską wódką, kozackimi tańcami itp.

Środki na organizację spotkań Schwab i jego ekipa czerpią od miliarderów, którzy są partnerami strategicznymi i co roku wpłacają około 640 tysięcy dolarów. Również uczestnicy wnoszą opłaty. W 2021 r. w zasypaniu liczącego 45 mln dolarów deficytu miały – według „Politico” – pomóc rosyjskie banki. Koszt organizacji wirtualnej imprezy oszacowano na 340 mln USD.

Ukuto nawet termin Davos Man na określenie uczestników Forum. Odnosi się on do ludzi, którzy splądrowali światową gospodarkę, wyzyskując pracowników, rozmontowując programy rządowe, unikając opodatkowania, ale jednocześnie przejawiają rzekomo zatroskanie stanem świata i oferują rozwiązania dla jego poprawy.

Schwab i jego żona Hilde (z domu Rotschild) – współzałożycielka organizacji – korzystają na prestiżu Forum. I chociaż głoszą konieczność umiarkowania konsumpcji, nie stronią od ekstrawagancji. Uwielbiają wygodnie żyć, ogromne domy, dobre samochody, wystawne kolacje. Pomimo wysokiej pensji z Forum, Schwab powołał za pośrednictwem siostrzeńca Hansa szereg biznesów, w tym Global Events Management, obsługujący Forum. Ma też swoją fundację.

W związku z agresją Rosji na Ukrainę 24 lutego br. Światowe Forum Ekonomiczne zamroziło stosunki z Moskwą, w tym strategiczne partnerstwa z konglomeratami oligarchów. Storpedowano także współpracę ze wspieranym przez Kreml ośrodkiem badawczym sztucznej inteligencji z Moskwy.

Podczas wirtualnego spotkania z Putinem w Davos w styczniu 2021 r. Schwab uznał rosyjskiego przywódcę za osobę niezbędną w sprawach światowych, przypominając za komentarzem z 2009 r., że nie można wymyślić ani jednej kwestii o globalnym znaczeniu, która mogłaby zostać rozwiązana bez udziału Moskwy.

W połowie 2021 r. Schwab osobiście spotkał się z Putinem. W 2022 r. co najmniej sześciu stałych bywalców Davos, rosyjskich oligarchów obłożono sankcjami. Forum od 2008 r. miało partnerstwo strategiczne z rosyjskim bankiem Sbierbank, współzałożycielem Centrum Światowego Forum Ekonomicznego ds. Cyberbezpieczeństwa. Schwab musiał zawiesić to partnerstwo. Podobnie z konglomeratami USM Holdings i Dilbar czy ŁUKOIL.

Moskiewski oddział Centrum Czwartej Rewolucji Przemysłowej (projekty sztucznej inteligencji, Internet rzeczy), uruchomiony z fanfarami w październiku 2021 r., niedawno zniknął ze strony internetowej Forum. Oczyszczona została również Rada Światowego Forum Ekonomicznego ds. Przyszłości w sprawie Rosji.

Putin w Davos: Europa od Lizbony po Władywostok

Jeszcze w styczniu 2021 roku Putin wygłosił podczas wirtualnego szczytu Davos swoje przemówienie, pierwsze od 2009 r. Wówczas Schwab podkreślił, że „Rosja jest ważnym światowym mocarstwem”, a „głos Prezydenta Federacji Rosyjskiej jest niezbędny” w związku z rozpędzającą się spiralą konfrontacji. Schwab przestrzegał przed izolacją i polaryzacją.

Putin zaznaczył, że był wiele razy w Davos, uczestniczył w wydarzeniach organizowanych przez pana Schwaba już od lat 90. Rosyjski przywódca zwrócił uwagę na „fundamentalne zmiany zachodzące w światowej gospodarce, polityce, życiu społecznym i technologii”. Wskazał, że „pandemia” „pobudziła i przyspieszyła zmiany strukturalne, dla których warunki zostały stworzone dawno temu”. „Pandemia” też zaostrzyła problemy i nierównowagę, które narosły wcześniej na świecie. Chwaląc procesy globalizacyjne wyraził oburzenie, że niektórzy bardziej na nich skorzystali. Diagnozował zaostrzenie rywalizacji między państwami, która może nawet doprowadzić do spirali konfliktów zbrojnych. Straszył upadkiem „całych kontynentów cywilizacyjnych i kulturowych”, o ile najważniejsi gracze nie dogadają się i nie zostaną stworzone nowe reguły. – Taka gra bez reguł krytycznie zwiększa ryzyko jednostronnego użycia siły militarnej. To niebezpieczeństwo polega na użyciu siły pod naciąganym pretekstem. To zwielokrotnia prawdopodobieństwo pojawienia się nowych gorących punktów na naszej planecie – ostrzegał.

Putin popiera Czwartą Rewolucję Przemysłową, ale chce, by to państwo posiadało technologie pozwalające na większy nadzór i zarządzanie zmianami klimatu, społeczeństwem, energią, kulturą itp. Przekonywał także, że Rosja i Europa są skazane na współpracę i zjednoczenie („Europa od Lizbony po Władywostok”).

Osobiście słyszałem, jak wybitny europejski polityk, były kanclerz Helmut Kohl, mówił, że jeśli chcemy, aby kultura europejska przetrwała i pozostała w przyszłości centrum cywilizacji światowej, pamiętając o wyzwaniach i trendach leżących u podstaw światowej cywilizacji, to oczywiście zachodnia Europa i Rosja muszą być razem. Trudno się z tym nie zgodzić. Mamy dokładnie ten sam punkt widzenia (…). Europa i Rosja są absolutnie naturalnymi partnerami z punktu widzenia gospodarki, badań, technologii i zagospodarowania przestrzennego dla kultury europejskiej (…). Liczy się tylko jedno: musimy uczciwie podejść do dialogu. Musimy odrzucić fobie z przeszłości, przestać wykorzystywać problemy, które odziedziczyliśmy po minionych wiekach w wewnętrznych procesach politycznych i spojrzeć w przyszłość. Jeśli potrafimy wznieść się ponad te problemy z przeszłości i pozbyć się tych fobii, to z pewnością będziemy cieszyć się pozytywnym etapem w naszych relacjach – deklarował, mówiąc o potrzebie „wzajemnej miłości”.

Rok później zrobił zupełnie coś innego. Wrócił do „fobii z przeszłości”, do wyrzeczenia których wzywał wszystkich Europejczyków. Schwab zaś po raz kolejny musiał wyciszać skandal związany z uwikłaniem w realizację – z rosyjskimi partnerami – swoich pomysłów Czwartej Rewolucji Przemysłowej w zakresie sztucznej inteligencji i maszynowego uczenia, zmierzających do konwergencji w kierunku noosfery, postulowanej wiek temu przez Władimira Wiernadskiego.

Agnieszka Stelmach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij