Jesteście częścią struktur zachodnich i nie ma mowy o tym byście byli pionkiem przetargowym w rozmowach z Rosją – stwierdził w rozmowie z ministrem Waszczykowskim doradca prezydenta Trumpa Henry Kissinger. O zapewnieniach byłego sekretarza stanu oraz polskich nadziejach związanych z nowym gospodarzem Białego Domu portalowi wPolityce.pl opowiedział szef polskiej dyplomacji.
Minister Witold Waszczykowski pytany o polskie oczekiwania wobec nowego prezydenta USA i jego administracji, stwierdził, że nasz kraj widzi je w dwóch aspektach.
Wesprzyj nas już teraz!
„Pierwszy, to kontekst polski, drugi, to ten szerszy, międzynarodowy. Jeżeli chodzi o Polskę, to oczekiwałbym, że nowa administracji będzie respektować podjęte wcześniej decyzje. Zarówno te podjęte przez Baracka Obamę, jak i decyzję, które zapadły na forum NATO. Chodzi tu oczywiście o rozmieszczenie wojsk sojuszniczych w Polsce i krajach bałtyckich, a także o dokończenie budowy tarczy antyrakietowej. Liczę na zmysł biznesowy nowego prezydenta, że dostrzegając sojusznika jakim jest Polska, który strzeże granic swoich oraz wschodniej flanki NATO, doprowadzi do rozwinięcia naszych stosunków i będą one obejmowały nie tylko kwestie bezpieczeństwa, ale też dostrzeże w nas ważnego partnera gospodarczego. Marzy nam się, by amerykańska flaga powiewała nie tylko nad ambasadą czy bazą wojskową, ale by zaistniał u nas poważny biznes amerykański” – powiedział.
Szczególną uwagę ministra Waszczykowskiego zwrócił fakt, iż podczas ceremonii zaprzysiężenia 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych „Trump odniósł się do Boga, do Biblii”.
„Od lat nie słyszeliśmy takich wypowiedzi ze strony najważniejszych polityków. Był to wręcz temat tabu. Niektórzy nie chcieli nawet używać słów „Boże Narodzenie”. Dziś pojawia się polityk, który cytuje Pismo Święte” – zauważył szef MSZ.
W rozmowie pojawił się także wątek relacji USA z Rosją. Waszczykowski przywołał w tym kontekście swoją rozmowę z Henrym Kissingerem, byłym sekretarzem stanu, a obecnie doradcą prezydenta Trumpa w sprawach polityki zagranicznej.
„Z mojej rozmowy sprzed kilku tygodni z Henrym Kissingerem odczytałem, że zależy im na ułożeniu odpowiedniego modus vivendi z Rosjanami. Zależy im na tym, by mieć stabilnego partnera w Moskwie, który nie doprowadzi w przyszłości do bałkanizacji Rosji. Rozumiem to i nasze przesłanie jest takie, że Amerykanie powinni pamiętać, by nie robić tego kosztem naszych interesów. Odpowiedź Kissingera była jednoznaczna: Oczywiście, że nie! Jesteście częścią struktur zachodnich i nie ma mowy o tym byście byli pionkiem przetargowym w rozmowach z Rosją” – stwierdził Waszczykowski.
Źródło: wPolityce.pl
luk