Generał Czesław Kiszczak jest bezterminowo niezdolny do udziału w procesie o przyczynienie się do zabicia górników z kopalni „Wujek” w 1981 roku – taka jest opinia biegłych lekarzy. Wiele wskazuje na to, że Sąd Okręgowy w Warszawie zawiesi protest.
Sąd zaplanował pierwszą rozprawę na lipiec. Najprawdopodobniej wtedy zostanie podjęta decyzja o zawieszeniu postępowania wobec Kiszczaka. Jeśli jego zdrowie się nie poprawi, to najpewniej nie zasiądzie on już nigdy na sali sądowej.
Wesprzyj nas już teraz!
– Będę wnosił o wezwanie wszystkich autorów opinii lekarskiej do sądu – zapowiedział mecenas Maciej Bednarkiewicz, pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych.
Pełnomocnik przypomina też, że już kiedyś lekarze stwierdzili niezdolność Kiszczaka do uczestnictwa w procesie, by wycofać się z tego na sali sądowej. Zapewne nastąpiło wówczas cudowne wyzdrowienie generała.
Z powodu złego stanu zdrowia Kiszczaka jego sprawę wyłączono już w 1993 r. z katowickiego procesu zomowców, w którym po kilku procesach zapadły ostateczne wyroki skazujące ich na kary od 3,5 roku do 6 lat więzienia.
Źródło: naszdziennik.pl
ged