Spod ściany straceń w obozie Auschwitz popłynął dziś apel, aby użycie terminu „polskie obozy zagłady”, wskazujące na Polaków jako współsprawców Holokaustu, było ścigane z urzędu. Z inicjatywą tą wystąpiła w imieniu Chrześcijańskiego Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich Teresa Adamczyk, córka Bronisława Gościńskiego, który trafił w czasie wojny do obozu. Dziś w Oświęcimiu miały miejsce obchody 75. rocznicy pierwszego transportu polskich więźniów do Auschwitz.
Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. Przewodniczył jej dziekan oświęcimski ks. Krzysztof Straub, a homilię wygłosił ks. Marian Skóra.
Wesprzyj nas już teraz!
Pod koniec Mszy św. został odczytany list prezydenta-elekta Andrzeja Dudy, który podkreślił doniosłość rocznicy. Swoje przesłanie skierował także przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda. „Ten, kto nie doświadczył grozy wojny, nie jest w stanie wyobrazić sobie ogromu zbrodni, jakie dokonano w tym straszliwym miejscu, w KL Auschwitz. Dziś żyjemy w wolnej ojczyźnie. Wielu nie tylko nie pamięta okresu niemieckiej okupacji, ale też czasów PRL. Dlatego tak ważne jest świadectwo o tamtych czasach – by ciesząc się z wolności, wiedzieli, jaką cenę trzeba było za nią zapłacić” – napisał szef „Solidarności”.
Po Mszy św. jej uczestnicy złożyli kwiaty pod ścianą straceń, gdzie Niemcy rozstrzelali tysiące Polaków, a także pod tablicą na budynku tzw. Monopolu Tytoniowego, upamiętniającą pierwszą deportację. W jego podziemiach 14 czerwca 1940 r. Niemcy umieścili pierwszych więźniów.
– Jesteśmy świadkami kolejnych skandalicznych i niemających nic wspólnego z wiedzą i prawdą historyczną wypowiedzi osób publicznych, których głos dociera do milionów ludzi i wielu środowisk na całym świecie. (…) Bezkarnie stosowane są terminy „Polskie obozy zagłady”, które wskazują Polaków jako współsprawców Holokaustu. W naszym odczuciu wypowiedzi te wyczerpują definicję „kłamstwa oświęcimskiego” i powinny być ścigane z urzędu – mówiła przed ścianą straceń Teresa Adamczyk.
Wśród uczestników niedzielnej uroczystości był Jerzy Bogusz, były więzień deportowany w pierwszym transporcie. Pierwszy transport polskich więźniów składał się z 728 osób. Do Auschwitz deportowani zostali z więzienia w Tarnowie. Byli wśród nich żołnierze kampanii wrześniowej, harcerze oraz osoby zatrzymane przy próbie przedostania się do polskiego wojska we Francji. 14 czerwca 1940 r. uważany jest za dzień, w którym zaczął działać obóz Auschwitz.
W Auschwitz Niemcy więzili około 150 tys. Polaków. Około 75 tys. zginęło. W pierwszym okresie istnienia obozu przebywali w nim głównie Polacy, dla których go założono.
pam