Zielona propaganda nie przekonała niemieckich kierowców. Jak wykazują najnowsze badania opinii kierowców, 9 na 10 niemieckich kierowców nie wyobraża sobie rezygnacji z samochodu, a 8 na 10 z wyraźną niechęcią odnosi się do aut elektrycznych.
Badania DAT, czyli specjalistyczne badania ankietowe niemieckich zmotoryzowanych, po raz pierwszy przeprowadzono w 1974 r. i od tego czasu odbywają się cyklicznie. Najnowsze zestawienie powstało w oparciu o sondaż na reprezentatywnej grupie 4727 „konsumentów końcowych”, czyli kierowców i właścicieli samochodów.
W zeszłym roku aż 90 proc. ankietowanych kierowców zadeklarowało, że nie wyobraża sobie życia bez własnego samochodu, który zapewnia im „elementarne poczucie wolności i bezpieczeństwa”. Jak zaznaczają, samochód nie jest przedmiotem luksusowym, ale często stanowi jedyny sposób na zaspokojenie potrzeby mobilności. Większość kierowców, która zakupiła pojazd w 2023 roku, przekonuje, że dokonała zakupu z „absolutnej konieczności”.
Wesprzyj nas już teraz!
Aż 81 proc. ankietowanych uznało, że nie dostrzega obecnie żadnej alternatywy dla swoich samochodów. Choć teoretycznie kierowcy patrzą z otwartością na nowe technologie, aż 80 proc. ankietowanych z wyraźną wstrzemięźliwością odnosi się do elektromobilności. Tylko co piąty (19. proc.) uważa rozwój tej dziedziny zielonej gospodarki za „ważny” i „potrzebny”.
Niemieccy kierowcy pochodzą z rezerwą do aut elektrycznych ze względu na ograniczony zasięg, wysokie koszty zakupu, niedojrzałą infrastrukturę i długie czasy ładowania.
Badanie wskazuje również, że bez subwencjonowania zakupu auta elektryczne nie są w stanie nawiązać rynkowej walki z samochodami spalinowymi. Ponad połowa nabywców elektryków, jako główny powód zakupu podała właśnie państwowe dotacje. Tylko 38 proc. ankietowanych stwierdziła, że wybór podyktowany był walorami ekologicznymi (w 2022 roku było to jeszcze 56 proc.), a zaledwie 37 proc. nabywców elektryków stwierdziło, że kupiło taki samochód, bo „odpowiada ich potrzebom w zakresie mobilności”.
Źródło: interia.pl
PR
Elektryki to przeszłość? Niemcy i Francuzi nie chcą kupować takich samochodów
Kraków: 20 autobusów elektrycznych do remontu. Jeżdżą zaledwie siedem lat