Minister edukacji narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska stwierdziła, że szkoła musi być neutralna światopoglądowo, podobnie nauczyciele. Postraszyła także „wojną religijną w polskiej szkole”.
Minister edukacji narodowej odniosła się do propozycji, według której „Deklarację Wiary” poza lekarzami mogliby składać także nauczyciele. – Mam nadzieję, że ten dokument pozostanie wyłącznie w sferze projektu. Mam nadzieję, że nie stanie się przyczynkiem do rozpętania jakiejś wojny religijnej w polskiej szkole – stwierdziła polityk PO. Podkreśliła, że publiczna szkoła w Polsce musi być „neutralna światopoglądowo” i zrobi wszystko, by ta „neutralność” została zachowana.
Wesprzyj nas już teraz!
Joanna Kluzik-Rostkowska zapowiedziała, że jeśli nauczyciele będą uczyć zgodnie z zapisami takiej deklaracji, to powinni się liczyć z reakcjami dyscyplinarnymi. Polityk PO podkreśliła, że w trakcie sierpniowego spotkania z kuratorami oświaty uczuli urzędników na to, by „strzegli neutralności światopoglądowej szkoły”.
Minister stwierdziła, że nauczyciel deklarujący przywiązanie do wiary… łamie konstytucję i przepisy Karty Nauczyciela. Jak się po raz kolejny okazuje, „neutralność” światopoglądowa wymaga od chrześcijan, by ignorowali głos sumienia.
Źródło: gość.pl
mat