– Trzeba rządzić z tymi, którzy chcieliby tworzyć większość 231 posłów, żeby wyrzucić z rządu Donalda Tuska, bo jest największym szkodnikiem w historii III RP, jednym z największych w historii Polski – powiedział poseł PiS Przemysław Czarnek w Polsat News. Z kolei jego partyjny kolega Jacek Sasin stwierdził niedawno, że „woli Grzegorza Brauna od Donalda Tuska”.
Obecne sondaże nie dają Prawu i Sprawiedliwości żadnych szans na samodzielne rządzenie. Jeśli obecny trend się utrzyma do wyborów parlamentarnych w 2027 roku, to PiS do stworzenia rządu będzie potrzebował Konfederacji lub Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna, a być może nawet obu tych partii. Politycy ugrupowania Kaczyńskiego coraz częściej są pytani o możliwość koalicji z Braunem. Niedawno Jacek Sasin powiedział, że „woli Grzegorza Brauna od Donalda Tuska”, a podobne pytanie otrzymał Przemysław Czarnek na antenie Polsat News 11 grudnia.
– Walczymy o samodzielną większość, a jak nie będzie możliwości, to trzeba rządzić z tymi, którzy chcieliby tworzyć większość 231 posłów, żeby wyrzucić z rządu Donalda Tuska, bo jest największym szkodnikiem w historii III RP, jednym z największych w historii Polski – wyjaśnił Czarnek.
Wesprzyj nas już teraz!
Na pytanie czy PiS radykalizuje się by walczyć z Konfederacją, gość rozmowy odpowiedział, że jego partia to „ogromny okręt”, na którym jeste miejsce „dla różnych poglądów, oczywiście w ramach centroprawicy”. – Patrzymy na to co się dzieje na świecie, świat skręca w prawo, stawia na rządy prawicy i my (…) dla bezpieczeństwa Polski (…) musimy płynąć jak płyną geopolityczne prądy polityczne – powiedział były minister oświaty.
Polityk cieszy się, że udało się wyjaśnić „nieporozumienia” w PiS-ie. Jednocześnie daleki jest od wskazywania potencjalnego kandydata na premiera. – Nie ma sensu dzisiaj obwieszczać kogokolwiek premierem i mówić: ten będzie, ten nie będzie w rządzie. Dzisiaj nie stołki, dzisiaj wspólna praca, żeby z powrotem Polskę przywrócić na tory wielkiego rozwoju, bezpieczeństwa przede wszystkim, w tym bezpieczeństwa dla pracowników, dla rodzin – podsumował gość Polsat News.
Źródło: dorzeczy.pl
AF