23 grudnia 2014

Jazydki pojmane przez terrorystów z Islamskiego Państwa wybierają śmierć. O realiach życia w islamskiej niewoli mówią kobiety, którym udało się uciec. Zachodnie organizacja dysponują licznymi świadectwami. Dżihadyści wykorzystują seksualnie kilkunastoletnie dziewczynki.

 

– Pewnego dnia otrzymałyśmy ciuchy, które wyglądały na stroje tancerek. Miałyśmy się wykąpać i przebrać. Jilan zabiła się w łaźni – ujawniła jedna z kobiet, której udało się uciec. – Podcięła sobie nadgarstki i powiesiła się. Była naprawdę piękna. Myślę, że wiedziała, co ją czeka – dodaje.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Znamy także świadectwo innej jazydki. Dziewczęta – siostry – miały zostać „małżonkami” jednego z dżihadystów. – Związałyśmy nasze szyje szalikiem. Później rzuciłyśmy się w przeciwnych kierunkach. Zemdlałam. Po tym przez kilka dni nie mogłam mówić – ujawnia jedna z kobiet.

 

15-letnia Arwa została pojmana niedaleko góry Sindżar, gdzie schroniło się wielu jazydów. Stała się niewolnicą seksualną dżihadystów. Razem z nią pojmane zostały trzy siostry i 13-letni kuzyn. Nastolatka była przetrzymywana w haremach w Iraku i w Syrii. – Robili mi to samo, co wielu innych dziewczynom. Byłam gwałcona – ujawniła. Niektóre nastolatki zostały od razu przeznaczone na „żony” dla dżihadystów. 16-letnia Randa stała się „prezentem” dla jednego z terrorystów. Inna trafiła od razu na rynek niewolnic. Codziennie przychodzili potencjalni „nabywcy”, którzy oglądali jazydki na sprzedaż.

 

Większość spośród terrorystów, o których wspominały ofiary, stanowili Irakijczycy i Syryjczycy. Cztery kobiety, którym udało się uciec, wspominały o Australijczykach. Niewolnictwo seksualne, tortury, przymusowe „małżeństwa” to przemyślana strategia Islamskiego Państwa. Dżihadyści chcą, by ludzie się ich bali – podkreślają jazydki. Mieszkańcy regionów zagrożonych przez terrorystów bardziej niż śmierci boją się tego, że trafią w ich ręce żywi.

 

Źródło: amnesty.org

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 361 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram