Specjalny wysłannik ONZ i Ligii Arabskiej oznajmił, że sytuacja w Syrii powinna się do czwartku ustabilizować. Warunkiem tego jest przestrzeganie planu pokojowego przez obie strony konfliktu. Kofi Annan przebywa w Teheranie, gdzie rozmawia z tamtejszymi władzami o sytuacji w Syrii.
Na konferencji prasowej w Teheranie Annan mówił, że reżim prezydenta Baszara al-Assada „złożył dalsze wyjaśnienia”, dotyczące wypełniania warunków planu. Były sekretarz generalny ONZ podkreślił, że strona rządowa domaga się wstrzymania działań przez siły opozycyjne. Według niego region nie może pozwolić sobie na kolejne wstrząsy i trzeba z całą mocą zaangażować się w utrwalenie pokoju w tej części świata. Ostrzegł, że „jakakolwiek dalsza militaryzacja konfliktu w tym kraju byłaby katastrofalna”.
Wesprzyj nas już teraz!
Głównym celem wysłannika są rozmowy z władzami w Teheranie, które są najbliższym sojusznikiem Syrii na Bliskim Wschodzie. Damaszek wielokrotnie korzystał z politycznego i materialnego wsparcia Iranu.
W środę miał wejść w życie plan pokojowy dla Syrii przygotowany przez wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana. Jednak syryjscy aktywiści informują, że w miastach nadal trwają walki. Według opozycji, w całym kraju zginęły wczoraj co najmniej 52 osoby. Są też doniesienia o strzałach na granicy z Turcją.
Do kwestii syryjskiej odniósł się szef brytyjskiej dyplomacji William Hague, który wezwał prezydenta Syrii, by ten wstrzymał działania swoich wojsk. Zapowiedział, że Assad odpowie za swoje zbrodnie.
– To jest reżim odpowiedzialny za zabójstwa wielu tysięcy ludzi, tortury i prześladowania. Reżim Asada można oceniać tylko po czynach, nie po jego słowach – oceniał.
ONZ ocenia, że od początku konfliktu w Syrii śmierć poniosło co najmniej 9 tysięcy osób.
Źródło: tvp.info.pl
luk