Ministerstwo Finansów ujawniło, w jakich sprawach urzędy skarbowe najczęściej sięgają po przepis, który pozwala jej wstrzymać bieg terminu przedawnienia podatku. O tym, czy przepis ten jest zgodny z konstytucją, orzeknie w tym tygodniu Trybunał Konstytucyjny. Trybunał zebrał się, by rozpatrzyć pytanie prawne Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczące zgodności z konstytucją art. 70 par. 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej.
Wątpliwości dotyczące zgodności z konstytucją tego przepisu mieli również posłowie Beata Szydło i Przemysław Wipler z Prawa i Sprawiedliwości, którzy w interpelacji pytali ministra finansów o to, jak często organy podatkowe wykorzystują kontrowersyjny przepis, by zapobiec przedawnieniu zobowiązania podatkowego, nawet gdy nie ma uzasadnionego podejrzenia, że podatnik popełnił przestępstwo lub wykroczenie skarbowe.
Wesprzyj nas już teraz!
W odpowiedzi posłom wiceminister finansów Maciej Grabowski poinformował, że w 2009 r. w 4974 sprawach skarbówka zawiesiła bieg terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego na podstawie art. 70 par. 6 pkt 1 Ordynacji, zaś w 2010 r – w 6753 sprawach. W efekcie zarzuty postawiono w ok. 95 proc. spraw!
Minister Grabowski poinformował, że art. 70 par. 6 pkt 1 ustawy Ordynacja podatkowa jest obecnie, i wedle wytycznych resortu, stosowany w szczególności przy kontrolowaniu:handlu paliwami (zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków według faktur od podmiotów nieistniejących, które nie opisują rzeczywistych transakcji, oraz odliczanie podatku naliczonego z takich faktur, nierzetelność ksiąg); handlu za pośrednictwem Internetu (brak ksiąg podatkowych, niezgłoszona działalność gospodarcza, brak ewidencjonowania obrotu, szacowanie podstaw opodatkowania); handlu złomem; usług budowlanych (zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków według faktur od podmiotów nieistniejących, które nie opisują rzeczywistych transakcji, zaniżanie dochodów oraz odliczanie podatku naliczonego z takich faktur, nierzetelność ksiąg); usług niematerialnych (zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków za niewykonane usługi lub według faktur od podmiotów nieistniejących, które nie opisują rzeczywistych transakcji, oraz odliczanie podatku naliczonego z takich faktur); handlu samochodami używanymi (zaniżanie przychodów, nierzetelność ksiąg, szacowanie podstawy opodatkowania), wreszcie – dochodów z zagranicy (niedeklarowanie dochodów przez osoby podlegające w Polsce nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu).
Dotyczy to wszystko podmiotów prowadzących działalność w tzw. obszarach wrażliwych. „Podmioty te, mając w zakresie rozliczeń podatku od towarów i usług nadwyżki podatku naliczonego nad podatkiem należnym, przed wykazaniem zwrotu bezpośredniego wskazują te kwoty jako kwoty do przeniesienia na następny okres rozliczeniowy, starając się unikać w ten sposób kontroli dokonywanych odliczeń podatku” – poinformował, choć w nowomowie, wiceminister.
Zapewnił, też, że urzędy skarbowe nie wszczynają postępowań karnych skarbowych tylko po to, by zapobiec przedawnieniu podatku. Ich działania – jak napisał w odpowiedzi na interpelację wspomnianych posłów – znajdują oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym, świadczącym o naruszeniu przepisów prawa podatkowego.
Piotr Toboła