Eksperci wyceniają straty filmu animowanego Dziwny świat (Stragne World) nawet na 100 mln dolarów. Za finansową porażkę najnowszej produkcji Disney’a ma głównie odpowiadać nachalnie serwowane skrajnie lewicowe przesłanie, któremu stanowcze „nie” mówią rodzice.
Fabuła filmu science-fiction Dziwny Świat podejmuje zagadnienia m. in. konfliktu pokoleń, strachu przed katastrofą naturalną (nawiązanie do zmian klimatu) czy „nieheteronormatywnych” relacji miłosnych. Jeden z wątków dotyczy 16-letniego chłopaka o imieniu Ethan, który zakochuje się w innym młodzieńcu.
Jednak amerykańska publiczność nie „kupiła” kolejnej agitacji Disney’a o skrajnie lewicowym charakterze.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak zaznacza magazyn kulturalny „The Variety”, film zadebiutował dramatycznie poniżej oczekiwań. W dniu premiery zarobił zaledwie 11,9 miliona dolarów, a łącznie w kolejnych pięciu dniach świątecznych (w USA obchodzi się w tym czasie Święto Dziękczynienia) 18,6 miliona dolarów. Według prognoz, film miał w tym czasie zarobić minimum 30 do 40 milionów dolarów. Produkcja pochłonęła w sumie 180 milionów dolarów.
To już kolejna tego typu próba zgodnie z zapowiedzią zarządu firmy na temat „parytetów” dla „osób LGBT” wśród bohaterów. Wcześniej Buzz Astral okazał się porażką komercyjną, a była to produkcja również zawierająca wyraźne wątki LGBT. W filmie opowiadającym historię popularnego bohatera serii Toy Story pokazano scenę pocałunku dwóch kobiet, żyjących w zgranym i kochającym się „małżeństwie”.
Propagandowemu wymiaru dzieł największego producenta filmów animowanych dla dzieci, nie są w stanie zanegować nawet entuzjaści lewicowo-liberalnego światopoglądu.
– Dzisiaj wielka korporacja podziela wartości kulturowej lewicy, walczy o równouprawnienie i dba o reprezentację mniejszości. Można się na to zżymać, można się z tego cieszyć, nie sposób jednak nie docenić strategii, w której karmiona grubą kasą artystyczna forma służy nie tylko za opakowanie, ale i za komunikat – przekonuje Gabriel Krawczyk na łamach serwisu Filmweb.
Jak widać, jest to bardzo kosztowny komunikat.
Źródło: lifesitenews.com / variety.com / filmweb.pl
PR