Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny zagłosowała przeciwko podjęciu w dniu 11.04.2018 prac nad obywatelskim projektem „Zatrzymaj Aborcję”. Wniosek w tej sprawie złożył poseł Jan Klawiter (Prawica RP).
Za poparciem wniosku posła Klawitera głosowała… 1 osoba – poseł Jan Klawiter. Przeciw – 29 osób, a 3 wstrzymały się od głosu.
Wesprzyj nas już teraz!
Przed przeprowadzeniem głosowania głos zabrała poseł Monika Rosa z Nowoczesnej, która sprzeciwiła się wnioskowi posła Klawitera. – Abstrahując od treści tego projektu („Zatrzymaj Aborcję” – red.), z którym się oczywiście nie zgadzam wydaje się, że procedowanie powinno obejmować przygotowanie się do niego oraz zaproszenie wszystkich zainteresowanych środowisk, w tym środowisk kobiecych, które są przeciwne temu projektowi ustawy – powiedziała.
Następnie głos zabrała przewodnicząca komisji, poseł PiS Bożena Borys-Szopa. – Chciałam w tym punkcie poinformować, że to, iż projekt nie trafił jeszcze pod obrady nie znaczy, że nie pracujemy nad nim. Prezydium zbiera w tej chwili różnego rodzaju opinie. Nawet dzisiaj wpłynęła jedna z opinii. Po otrzymaniu wszystkich opinii oczywiście ten projekt za decyzją szanownego grona komisji trafi pod obrady tej komisji – powiedziała.
Głos chciał zabrać również poseł Robert Winnicki, który nie jest członkiem Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, ale wziął udział w jej obradach. Przewodnicząca jednak uniemożliwiła mu to powołując się na regulamin Sejmu. – Bardzo proszę, żeby uszanował Pan procedury, które obowiązują w parlamencie – powiedziała poseł Borys-Szopa.
Po głosowaniu poseł Winnicki został dopuszczony do głosu i zapytał o termin zamknięcia wpływu opinii. – Przecież opinie do projektu można zbierać dowolną długość czasu i mogą one spływać nawet 10 lat! To co pani powiedziała jest kolejnym elementem zupełnie nieuprawnionego odkładania prac nad tym projektem – powiedział. Dodał, że posłowie w komisji uprawiają polityczne tchórzostwo i ignorują głos blisko miliona obywateli. – Żądam od pani przewodniczącej, aby został określony termin, kiedy komisja zajmie się projektem „Zatrzymaj Aborcję” – zakończył Winnicki.
– Chciałabym, żebyśmy nad tym projektem również dyskutowali bez emocji. To jest projekt, który dotyczy nie tylko 800 tysięcy osób. Jak będziemy gotowi przekażemy państwu wszystkie opinie – odpowiadała Borys-Szopa. Zirytowany poseł Winnicki kilkukrotnie zapytał: „To proszę powiedzieć, kiedy?”. – Komisja będzie podejmowała w tej sprawie decyzje. Oświadczam panu, że każdy z nas posiada emocje, każdy z nas ma wypracowane pewne spojrzenie na ten projekt i proszę nie wywierać presji zarówno na prezydium jak i na komisję – powiedziała Borys-Szopa.
Nie bedzie prac nad #ZatrzymajAborcję. Komisja Polityki Społ i Rodziny utrzymuje w prawie zabijanie chorych dzieci i odpowiada za śmierć 3 maluchów dziennie.
Niektórzy posłowie celowo spóźnili się na posiedzenie aby nie glosowac np. pos. Halina Szydełko z Akcji Katolickiej.
— Kaja Godek (@GodekKaja) 11 kwietnia 2018
Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny niemal jednogłośnie sprzeciwiła się wnioskowi o procedowanie projektu #ZatrzymajAborcję Tylko poseł J.Klawiter głosował ZA.
A zabijanie chorych dzieci trwa. pic.twitter.com/OI1YtHH0Qt— AnnaMaria Siarkowska (@AnnaSiarkowska) 11 kwietnia 2018
TK, MA