2 lipca 2024

Kolejne miliardy przepalone na elektryki. UE zaakceptowała rewizję polskiego KPO

(fot. Pixabay)

Komisja Europejska zaakceptowała we wtorek zmiany w Krajowym Planie Odbudowy (KPO), które polski rząd wysłał do Brukseli 30 kwietnia. Polska wnioskowała m.in. o rezygnację z nałożenia opłat za rejestrację samochodów spalinowych – obowiązek zawarty w pierwszej wersji przepisów. W zamian rząd obiecał Brukseli, że dofinansuje zakup samochodów elektrycznych; także tych używanych.

Zmiany w polskim KPO muszą jeszcze zaakceptować kraje członkowskie, które mają na to cztery tygodnie.

Z opublikowanego we wtorek komunikatu KE wynika, że wartość polskiego KPO się nie zmieni – Polska otrzyma z funduszu odbudowy 59,8 mld euro, z czego 34,5 mld euro będą stanowić pożyczki, a 25,3 mld euro dotacje. Nie zmieni się także liczba celów, które Polska musi zrealizować – KPO nadal zakłada realizację 55 reform i 56 inwestycji.

Wesprzyj nas już teraz!

Zmieni się natomiast zakres zobowiązań w ramach KPO zwanych kamieniami milowymi – w ramach rewizji rząd zapowiadał korektę 14 z 55 reform oraz 27 z 56 inwestycji.

Jedna z kluczowych zmian zakładanych przez rząd dotyczy podniesienia opłat rejestracyjnych dla pojazdów z silnikami spalinowymi. Wyższe opłaty miały zostać ustanowione do końca 2024 r., a dochody z nich – przeznaczone m.in. na rozwój tzw. niskoemisyjnego transportu publicznego.

W przesłanej do Brukseli korekcie KPO rząd zaproponował utworzenie „instrumentu finansowego, który za pomocą wsparcia w formie dotacji dla osób fizycznych umożliwi nabycie – kupno, leasing, wynajem długoterminowy – nowych i używanych pojazdów zeroemisyjnych”.

Ma to sztucznie zwiększyć dostępność tych pojazdów oraz ich popularyzację. Dopłaty do „elektryków” zostaną sfinansowane z KPO; rząd zaplanował na ten cel 373 mln euro, co ma pozwolić na dofinansowanie 40 tys. samochodów (przy założeniu, że dopłata na osobę wyniesie 40 tys. zł).

Wraz z akceptacją przez UE rewizji polskiego KPO, rząd planuje uruchomienie dopłat również do zakupu używanych aut elektrycznych, nie starszych niż 4 lata. W obecnych warunkach dotyczących m.in. żywotności ogniw bateryjnych, eksperci zastanawiają się jak zapobiec sytuacji, gdy wielomilionowe dopłaty zostaną przeznaczone na samochody będące u końca swojej żywotności.

PAP / oprac. pR

Czarne chmury nad elektromobilnością. Państwowe dopłaty na wyczerpaniu, koszty leasingu rosną

Czarne chmury nad elektromobilnością. Państwowe dopłaty na wyczerpaniu, koszty leasingu rosną

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(13)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 183 922 zł cel: 300 000 zł
61%
wybierz kwotę:
Wspieram