Sąd Okręgowy w Olsztynie przyznał 346 tys. zł. odszkodowania Annie Prus i jej synom o nazwisku Gems, za gospodarstwo rolne koło Gietrzwałdu, które 40 lat temu Prus pozostawiła wyjeżdżając na stałe do Niemiec. Rodzina domagała się 360 tys.
Gospodarstwo rolne, po wyjeździe rodziny do Niemiec, przeszło w 1977 roku na własność Skarbu Państwa na skutek decyzji Naczelnika Gminy w Gietrzwałdzie. Anna Prus była właścicielką połowy gospodarstwa. Druga połowa należała do jej synów Guentera i Stefana Gemsów. Sąd w czasie postępowania sądowego powołał biegłego, który wycenił rynkową wartość ziemi rolnej na 179 tys. zł. Natomiast wartość działki, na której znajdowały się budynek mieszkalny i cztery budynki gospodarcze, oraz innej działki niezabudowanej oszacował na 188 tys. zł.
Wesprzyj nas już teraz!
Sąd przyznał obywatelom Niemiec odszkodowanie za utracone gospodarstwo w wysokości 346 tys. zł. Obniżył kwotę odszkodowania o równowartość ówczesnych 15 tys. marek zachodnioniemieckich, jakie rodzina dostała w RFN od tamtejszego Urzędu Wyrównawczego za pozostawione w Polsce nieruchomości. Sędzia Wojciech Wacław przyznając odszkodowanie rodzinie tzw. późnych przesiedleńców uznał, że podstawą do tego wyroku jest stwierdzenie w 2011 roku przez wojewodę warmińsko-mazurskiego nieważności decyzji z 1977 rok o przejściu gospodarstwa w Tomarynach na rzecz Skarbu Państwa.
Liczbę późnych przesiedleńców do Niemiec szacuje się obecnie na około 500 tys. Do sądu w Olsztynie w ostatnim czasie wpływają coraz to nowe pozwy o zwrot majątków pozostawionych w Polsce przez tzw. późnych przesiedleńców do RFN. Ich liczba nasiliła się po zamachach terrorystycznych w Niemczech i Europie Zachodniej. Trwa również wiele procesów w sprawie odszkodowań i zwrotów majątków. Wyjeżdżając do Niemiec, późni przesiedleńcy zrzekali się polskiego obywatelstwa, ich majątki przejmował skarb państwa, ale w zamian otrzymywali od rządu niemieckiego poważne środki w ramach tzw. świadczeń wyrównawczych, czyli formę odszkodowania za pozostawiony w Polsce majątek.
To kolejna sprawa, w której olsztyński sąd przyznaje odszkodowanie obywatelom Niemiec tzw. późnym przesiedleńcom. Zaledwie miesiąc temu Sąd Rejonowy w Olsztynie uznał, że obywatelka Niemiec, „późny przesiedleniec”, jest właścicielką 2 hektarów lasu i Skarb Państwa, który obecnie gospodaruje na tej działce leśnej, musi jej wypłacić wysokie odszkodowanie. Już wcześniej wypłacił jej 500 tys. zł.
Najgłośniejszą sprawą o odzyskanie mienia przez tzw. późnego przesiedleńca był wygrany przez Agnes Trawny, obywatelkę Niemiec, proces o majątek we wsi Narty na Warmii. Zdaniem wielu, zdecydowana postawa Agnes Trawny zachęciła innych późnych przesiedleńców z lat 70 do prób odzyskania majątku.
Źródło: TVP Olsztyn
Adam Białous
