W niedzielę rozgorzały ciężkie walki na przedmieściach Kismaju, 500 kilometrów na południe od stolicy kraju. Zginęło 16 walczących ze strony rządowej jak i islamistów. Wśród ofiar jest także wysokiej rangi oficer somalijskiej armii.
Walki toczą się na obrzeżach Kismaju, bojownicy Al Shabaab złapali w zasadzkę żołnierzy sił rządowych. Według niektórych źródeł, rebelianci wycofali się już ze stolicy regionu – doniesienia te zdementował jednak rzecznik kenijskiego parlamentu, Farah Mo’allin. Jak wyjaśnił, miasto jest nadal kontrolowane przez islamistów. Mo’allin zaprzeczył też oskarżeniom o dokonywanie nalotów na cele cywilne. Przyznał jednak, że na skutek ostatnich operacji zginęło najprawdopodobniej 9 somalijskich cywilów.
Wesprzyj nas już teraz!
Od 2009 r. trwa piąta faza somalijskiej wojny domowej. Dzięki sojuszowi Al-Shabaab z Hizbul Islam islamistom udało się opanować kolejne tereny, w lutym 2012 lider Al-Kaidy – Ajmanaz-Zawahri – oficjalnie przyznał, że Al-Shabaab jest związana z terrorystami. W ciągu ostatnich tygodni sojusz z Hizbul Islam został jednak zerwany.
źródło:allafrica.com
Marcin Jendrzejczak