Eugenio Scalfari opublikował nowy artykuł o papieżu Franciszku, który miał według niego „obalić grzech” i porzucić wiarę na rzecz panteizmu i pluralizmu religijnego. Wcześnie Scalfari przyznał, że w wywiadzie opublikowanym w zeszłym roku na łamach lewicowej gazety przypisał papieżowi słowa, których ten nie wypowiedział. Co więcej, cała rozmowa nie została zarejestrowana, lewicowy dziennikarz miał ją sobie „zapamiętać”! Teraz postanowił autorytatywnie zinterpretować papieskie nauczanie.
Eugenio Scalfari w artykule odnosi się do „Evangelii Gaudium”. To właśnie w adhortacji dopatrzył się „zniesienia grzechu” poprzez zrównanie Chrystusa z miłością i przebaczeniem oraz wskazanie na wolność sumienia.
Wesprzyj nas już teraz!
W tej sytuacji głos zabrał rzecznik prasowy Watykanu, ks. Federico Lombardi, zwracając uwagę na rażące błędy zawarte w publikacji założyciela „Repubblici”. Scalfari stwierdził m. in., jakoby to papież Franciszek miał… kanonizować św. Ignacego Loyolę! Odnosząc się do głównej tezy włoskiego dziennikarza rzecznik Watykanu stwierdził, że rzekome obalenie grzechu jest „oczywiście niedorzeczne”.
– Każdy, kto naprawdę obserwuje Papieża na co dzień, dobrze wie, jak często mówi on o grzechu, o sytuacji nas, grzeszników. Co więcej przesłanie miłosierdzia Bożego, na którym koncentruje się Scalfari, można zrozumieć do głębi, jedynie wtedy, gdy rozumie się rzeczywistość grzechu. Papież Franciszek jest jezuitą. Chciałbym przypomnieć, że Ćwiczenia Duchowe, które również dla niego są na pewno szkołą duchowości i życia chrześcijańskiego, rozpoczynają się od tygodnia poświęconego medytacji grzechów. Medytacje te kończą się rozmową z Jezusem ukrzyżowanym, w świadomości, że Stworzyciel stał się człowiekiem i umarł za nasze grzechy, za moje grzechy. A zatem ta podstawowa dynamika duchowa, która jest też dynamiką samego Papieża, opiera się na świadomości grzechu i prośbie o przebaczenie. Widzieć nieskończone miłosierdzie Boga i w ten sposób wchodzić w życie chrześcijańskie, odnowione przez miłosierdzie i doświadczenie miłości Boga. Kto obala grzech, nie może zrozumieć przesłania miłosierdzia – podkreślił ks. Lombardi.
Wątpliwości w sprawie artykułu Scalfariego zaprezentował już Andrea Tornielli. Watykanista podkreślił, że kwestia grzechu i Bożego miłosierdzia jest stale obecna w papieskich wypowiedziach, stąd rewelacje lewicowego dziennikarza wydają się być oderwane od rzeczywistości. Na łamach „Il Giornale” czytamy, że prominentny lewicowy dziennikarz promuje „dopasowane do potrzeb, płynne i relatywistyczne chrześcijaństwo”.
Gwiazda włoskiego salonu kompromituje się próbuje autorytatywnie interpretować papieskie magisterium. Podobne nastawienie od początku pontyfikatu towarzyszy wielu liberalnym i lewicowym mediom, konstruującym własne wersje papieskiego programu.
Źródło: „La Stampa”, Radio Watykańskie
mat