Uwolniona dziewczyna przebywała w rękach dżihadystów od kwietnia 2014 roku. To wtedy – po ataku na liceum w Chiboc – w ręce Boko Haram trafiło 276 dziewcząt w wieku od 12 do 17 lat. Niektórym z nich udało się uciec kilka godzin po porwaniu. Ostatecznie do niewoli trafiło jednak aż 219 uczennic.
O uwolnieniu kolejnej, tym razem 96 osobowej grupy ludzi porwanych przez Boko Haram, poinformował rzecznik nigeryjskich sił zbrojnych Sani Usman. Wśród nich znalazła się uczennica z liceum Chiboc, jedna z porwanych ponad dwa lata temu dziewcząt.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak poinformował Usman, w czwartkowej akcji, którą przeprowadzono około godziny 11.00 w mieście Damboa, w stanie Borno, zginęło 35 członków Boko Haram. Rzecznik sił zbrojnych Nigerii wyraził zadowolenie, że wśród uratowanych jest jedna z uczennic liceum Chibok. Nazywa się Serah Luka. Dziewczyna pochodzi z położonego w północno wschodniej części kraju miasta Madagali, w stanie Adamawa. Dziewczyna wymaga opieki medycznej.
Serah Luka to kolejna uczennica, którą udało się ocalić przed bojownikami Boko Haram. We wtorek samozwańcza straż obywatelska znalazła w lesie Sambisa, w stanie Borno, przy granicy z Kamerunem, Aminę Ali Nkeki, która przed dwoma laty także padła ofiarą islamistów.
W kwietniu 2014 roku bojownicy Boko Haram zaatakowali w nocy liceum w Chibok i uprowadzili 276 dziewcząt w wieku od 12 do 17 lat. Część z nich zdołało zbiec. Ostatecznie w ręce islamistów trafiło 219 uczennic. Dżihadyści za cel stawiali sobie walkę z zachodnią edukacją w Nigerii. Zabili już ponad 20 tys. ludzi, a do ucieczki z domów zmusili ponad 2,5 mln osób.
Źródło: gosc.pl
MA
