Zniszczono samochód wyposażony w treści propagujące ochronę życia nienarodzonego, ustawiony przed siedzibą Naczelnej Izby Lekarskiej. Jak donoszą przedstawiciele Fundacji Pro–Prawo do Życia, zdewastowany został sam pojazd, jak i dołączony do niego transparent.
W aucie wybito przednią szybę i stłuczono reflektory, a cały pojazd wymalowano farbą. Samochód zniszczono za pomocą cegły, którą sprawcy zostawili pod pojazdem – opisują zdarzenie działacze pro- life.
Pojazd zaparkowany pod wejściem do Naczelnej Izby Lekarskiej zabudowany był transparentami ukazującymi ofiary aborcji oraz fragment z przysięgi Hipokratesa, będącej od wieków podstawą etyki lekarskiej, mówiący: „nie dam nigdy niewieście środka na poronienie”– dodają.
Wesprzyj nas już teraz!
– Prawda o aborcji pokazywana przed biurem NIL najwyraźniej bardzo komuś przeszkadzała. Nie dziwimy się temu. Głównym zadaniem Naczelnej Izby Lekarskiej jest ustanawianie obowiązujących lekarzy zasad etyki zawodowej oraz dbanie o ich przestrzeganie. Nie możemy mówić o poszanowaniu etyki lekarskiej w sytuacji, gdy w kolejnych polskich szpitalach przeprowadzane są brutalne aborcje na dzieciach, a opisy procedur aborcyjnych, upubliczniane w mediach przez lekarzy aborcjonistów, przypominają praktyki rodem z obozów koncentracyjnych – komentował zdarzenie Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji Pro-Prawo do Życia.
– W kolejnych polskich szpitalach dokonywane są również aborcje eugeniczne na dzieciach podejrzanych o chorobę, w tym na dzieciach z podejrzeniem zespołu Downa. Jest to możliwe, gdyż aborcjonisci korzystają z luki w prawie nagłośnionej w ostatnim czasie przez byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Rząd wyraźnie opowiedział się za tym, aby rozszerzyć interpretację prawa i umożliwić dokonywanie aborcji na chorych dzieciach z formalnej przesłanki zagrożenia zdrowia psychicznego kobiet. Jako że każda ciąża może zagrażać bliżej niesprecyzowanemu i nieokreślonemu zdrowiu psychicznemu kobiety, de facto legalna jest obecnie w Polsce aborcja na życzenie na każdym etapie ciąży – alarmował przewodniczący organizacji.
Fundacja Pro-Prawo do Życia odniosła się także do sprawy dymisji Adama Niedzielskiego oraz wyznaczenia na jego następcę poseł Katarzyny Sójki z szeregów Prawa i Sprawiedliwości. – Sprawdziliśmy jak Sójka głosowała w Sejmie w sprawie aborcji. Za każdym razem sprzeciwiała się wprowadzeniu do polskiego prawa pełnej ochrony życia dla wszystkich dzieci. Sójka głosowała m.in. za odrzuceniem naszego projektu ustawy „Stop aborcji” w 2021 roku, którego celem było m.in. rozpoznanie w polskim prawie dziecka poczętego jako człowieka, ze wszystkimi przysługującymi mu prawami – ujawnił prezes Fundacji.
Katarzyna Sójka głosowała także za odrzuceniem projektu ustawy, który zakładał wprowadzenie zakazu reklamowania aborcji w Polsce. Wszystko wskazuje na to, że przyszła minister zdrowia nie zajmie się zabijaniem polskich dzieci, a dotychczasowa polityka rządu przyzwalająca na aborcje na życzenie w szpitalach i dystrybucję nielegalnych pigułek poronnych na gigantyczną skalę będzie kontynuowana – donosił Mariusz Dzierżawski.
Fundacja Pro– Prawo do Życia/ oprac. FA
Mariusz Dzierżawski: minister Niedzielski chce wprowadzić w Polsce aborcję na życzenie