Francuski żołnierz zginął w ataku bombowym na północy Mali. Od rozpoczęcia operacji w stycznie to już szósta ofiara po stronie francuskiego kontyngentu stabilizacyjnego. Dwóch innych żołnierzy zostało rannych.
32-letni żołnierz został zabity w trakcie akcji przeciwko islamskim ekstremistom, prowadzącym działania partyzanckie na północy kraju. Zginął na skutek detonacji bomby ukrytej na poboczu drogi. Dwóch innych Francuzów także zostało rannych na skutek wybuchu improwizowanych ładunków wybuchowych.
Wesprzyj nas już teraz!
Działania prowadzone aktualnie przez francuski kontyngent skupiają się na dezorganizacji zaopatrzenia rebeliantów i wypieraniu ich z kluczowych terenów. Jak zapowiedziała francuska administracja, blisko tysiąc żołnierzy pozostanie w Mali w celu stabilizacji sytuacji na północy kraju, współpracując z malijskim i innymi afrykańskimi jednostkami.
Od lipca w kraju rozpocznie się misja sił ONZ. Będzie ona liczyć do 12 tys. żołnierzy.
Źródło: aljazeera.com
mat