4 czerwca 2012

Kolejny kryzys w służbie zdrowia?

(fot. MICHAEL BUHOLZER / REUTERS / FORUM)

Dyrektorzy szpitali tną pensje i zwalniają pracowników. Do końca roku muszą osiągnąć rentowność w przeciwnym razie ich placówki zostaną przekształcone w spółki.


W służbie zdrowia tli się konflikt, który może doprowadzić do problemów porównywalnych z tymi, jakie miały miejsce po wprowadzeniu ustawy refundacyjnej. W szpitalach wybuchają ostre spory. – Nie zajmują opinii publicznej, bo mają lokalny charakter. A napięcie narasta – mówi Iwona Borchulska, szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Chodzi o ustawę o lecznictwie, zgodnie z którą dyrektorzy szpitali muszą osiągnąć rentowność. Jeśli się to nie uda, placówka może zostać dofinansowana przez samorządy. Te jednak nie mają na to pieniędzy, co oznacza, że szpitale będą docelowo przekształcane w spółki. By oszczędzać, dyrektorzy zwalniają personel. Takie działania powodują niezadowolenie wśród pielęgniarek i lekarzy.

 

Ci ostatni domagają się także zmiany ustawy refundacyjnej, a konkretnie zasad dotyczących wypisywania recept. – Ich protesty w sprawie leków zaktywizowały pozostałe grupy zawodowe – mówi Jerzy Gryglewicz, ekspert ochrony zdrowia z Uczelni Łazarskiego. Dodaje, że protestom sprzyja też narastający konflikt między lekarzami a białym personelem. – Zwiększają się dysproporcje w zarobkach w służbie zdrowia. Szpitale, które płacą za efektywność leczenia, są skłonne znacznie lepiej wynagradzać lekarzy niż pielęgniarki – mówi Gryglewicz.

 

 

Źródło: rp.pl

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 665 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram