„Skoro IKEA propaguje równość, dlaczego wyrzuca katolika?” – tłumaczył kolega Tomasza K., zwolnionego dyscyplinarnie w związku z zacytowaniem krytycznego wobec subkultury LGBT cytatu z Pisma Świętego. W geście solidarności, on także odszedł z pracy – podają „Wiadomości”.
Kolejny pracownik, znajomy pana Tomasza odchodzi z IKEI – jak mówi, z powodu agresywnej kampanii LGBT w firmie. – [Skoro IKEA -red.] propaguje równość i różnorodność wobec ludzi, to dlaczego miała miejsce taka sytuacja, gdzie katolik wyraża swoje zdanie i jest za to wyrzucany z pracy – mówi.
Wesprzyj nas już teraz!
Szwedzka firma w maju włączyła się w świętowanie międzynarodowego dnia LGBT. Udostępniła swoim pracownikom artykuł zatytułowany „Włączenie LGBT+ jest obowiązkiem każdego z nas”. Namawiano w nim do walki o „prawa” członków subkultury LGBT.
Tomasz K. wyraził negatywną opinię o tego typu praktykach. Swoją refleksją podzielił się na wewnętrznym forum firmy. Zacytował fragmenty Pisma Świętego obrazujące stosunek Boga do aktów homoseksualnych, za co został zwolniony dyscyplinarnie.
– Chciałem po prostu zająć się pracą, tym, do czego jestem w IKEI powołany, na co podpisałem umowę. Na sprzedaż mebli, a nie jakieś propagandowe, ideologiczne rzeczy – mówił.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski stwierdził, że nie jest to pierwsza taka sytuacja, podobne przypadki zwolnień zdarzały się wcześniej. – Docierają do nas informacje, że tego typu sytuacji było więcej. To również będzie sprawdzane, więc apeluję do wszystkich, którzy spotkali się z tego typu dyskryminacyjnymi działaniami, żeby zgłaszać się – zapowiedział.
Tomasz K. jest zapewne nie pierwszą ofiarą dyskryminacji ze względu na wyznawianą wiarę. Podpisz petycję do kierownictwa IKEI, by głosząc hasła tolerancji i poszanowania, stosowała je rzeczywiście do WSZYSTKICH pracowników.
Źródło: tvp.info
PR