17 lutego 2023

Kolejny proces obrońców życia w USA. Piękne świadectwo wiary składa m. in. ojciec Moscinski

(Manifestacja pro-life pod budynkiem Sądu Najwyższego w USA / Fot. Jared Olsen / JHOPDC / Flickr)

W New Jersey odbył się kolejny proces sądowy w ramach nagonki administracji „dobrego katolika” Joe Bidena na obrońców życia poczętego. Jeden z pro-liferów zeznał, iż podejmuje swoje działania, „ponieważ Kościół naucza, że Bóg stworzył nas z miłości – i dla miłości”.

Czterech działaczy Akcji Ratunkowej Czerwona Róża stanęło przed sądem w związku z oskarżeniami prokuratorskimi opartymi o zeznania policjantów, którzy interweniowali pod siedzibą firmy robiącej przestępcze interesy na zabijaniu dzieci nienarodzonych, gdzie pro-liferzy modlili się i oferowali pomoc kobietom.

Jestem katolikiem. I staram się być wiernym katolikiem. Jestem zmotywowany do tej pracy pro-life, ponieważ Kościół uczy, że Bóg stworzył nas z miłości – i dla miłości. Katolicyzm podkreśla, że ​​jesteśmy szczególnie powołani do miłości najsłabszych. Wierzymy również, że przykazanie „Nie zabijaj” dotyczy wszystkich ludzi na każdym etapie życia – zeznał Will Goodman z Red Rose Rescue.

Wesprzyj nas już teraz!

Zeznania złożył także o. Fidelis Moscinski CFR, skazany niedawno za protest pod innym przybytkiem dzieciobójczym. Duchowny wyznał, że od 30 lat poświęca się ochronie prawa do życia i pomocy kobietom w ciążach kryzysowych. – W pierwszej księdze Pisma Świętego, Genesis, Bóg mówi nam, że każdy człowiek jest stworzony na Jego „obraz i podobieństwo”, z godnością i wartością większą niż cokolwiek innego na świecie. Bóg nakazuje również: „Nie zabijaj”. Przez dwa tysiące lat sobory kościelne, dokumenty i katechizmy jednogłośnie nauczały o nieodzownej świętości każdego ludzkiego życia – mówił.

Podczas procesu adwokat obrońców życia, Vincent Sanzone, zastosował niezwykle ciekawą linię obrony i wykładnię prawa stanowego oraz dotychczasowego orzecznictwa, między innymi orzeczenia stanowego Sądu Najwyższego, że dziecko nienarodzone ma prawo do ochrony prawnej. Przedstawił sądowi 19-stronicową ekspertyzę dowodzącą, że obywatele New Jersey mają prawo podejmować działania w obronie dzieci nienarodzonych jako podmiotów prawa.

W oparciu o te ustalenia o. Moscinski dowodził, iż „rzymscy katolicy mają obowiązek bronić życia niewinnych ludzi”. – Obowiązek ten pochodzi od Jezusa, który uczy nas „miłować się wzajemnie tak, jak ja was umiłowałem”. Nie możemy twierdzić, że kochamy drugą osobę, nie stając w jej obronie. Ponadto Chrystus mówi: „Cokolwiek czynicie najmniejszemu z Moich braci, Mnie czynicie”. Cokolwiek czynimy innym, czynimy Jezusowi, dlatego musimy chronić życie każdego człowieka. Do tego powołani są wszyscy ochrzczeni katolicy. Poszedłem do młyna aborcyjnego, bo chciałem porozmawiać z matkami i spróbować przekonać je pokojową interwencją, rozdając róże i udzielając informacji. Usiadłem na krześle i czekałem, aż będę mógł mówić, i modliłem się w poczekalni na różańcu, dopóki mnie nie usunięto – tłumaczył.

Inni podsądni również mówili o odpowiedzialności przed Bogiem, jaka spoczywa na każdym człowieku świadomym horroru mordów prenatalnych i skali „aborcyjnego” ludobójstwa. Dawali przy tym świadectwo swoich bezinteresownych działań oraz nieodpłatnej pomocy dla ubogich kobiet, które zdecydują się odstąpić od desperackiej decyzji o zabiciu własnych dzieci.

Jeden z działaczy dał osobiste świadectwo traumy, jaką przeżyła jego matka, gdy dokonała tzw. aborcji, szukając później uzdrowienia po przerażającym czynie, którego się dopuściła.

Po rozprawie sądowej jej przebieg komentowała działaczka Red Rose Rescue, Joan Andrews Bell. – Dzięki łasce Bożej ratownicy byli dziś żywymi świadkami dzieci na sali sądowej. A pan Sanzone przedstawił bardzo mocny, trafny, inteligentny i emocjonalny apel o życie nienarodzonych – powiedziała.

Źródło: lifesitenews.com

FO

Narodowy Marsz Mężczyzn dla Życia upomni się o konstytucyjny zakaz aborcji w USA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 308 791 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram