Trzeba przede wszystkim zdepenalizować posiadanie (marihuany — red.) na użytek własny. Państwo ma naprawdę inne rzeczy do roboty, niż ganianie za to, że jest jeden skręt czy dwa marihuany gdzieś w tym czy innym miejscu — powiedział Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu głosił swoje narkotyczne wywody studentom w…Amsterdamie.
Lider Polski 2050 wyjaśnił, że są to jego osobiste poglądy „z takiego najbardziej racjonalnego punktu widzenia”, a nie stanowisko całej partii. W jego ocenie, depenalizacja posiadania kilku gram suszu na użytek własny to absolutny priorytet, natomiast co innego, „jeżeli chodzi o relację, w której pojawia się państwo, a więc pojawia się handel i trzeba sobie zadać pytanie o to, jak ten handel powinien być uregulowany”.
– Pojawia się pytanie o to, jak państwo powinno zapatrywać się na to, że są różne zdania naukowców nt. potencjału uzależniającego, który ten środek ma — mówił dalej marszałek Sejmu.
Wesprzyj nas już teraz!
– Oczywiście, alkohol też ma i państwo czerpie z tego zyski, to jasne. Natomiast państwo też wyciąga jakieś wnioski w stosunku do alkoholu, innych używek. Dlaczego? Dlatego że państwo później płaci bardzo dużo pieniędzy za leczenie ludzi, którzy tę granicę przekroczyli – ocenił Szymon Hołownia.
Tymczasem jeszcze za rządów Mateusza Morawieckiego, władza uchyliła drzwi powszechnemu użyciu marihuany, umożliwiając lekarzom przepisywanie suszu na elektroniczną receptę. Dziennik Gazeta Prawna obliczył, że w listopadzie u.r. lekarze wypisywali już 25 tys. preskrypcji na „marihuanę medyczną” miesięcznie.
DGP sugeruje, że za wzrostem popytu stoi upowszechnienie receptomatów, a nie tylko realne potrzeby medyczne. „O popycie na marihuanę przez internet może także świadczyć rosnąca liczba stron, na których można kupić tylko zieloną receptę. O tym, że nie chodzi jedynie o medycynę, świadczą wpisy osób korzystających z tej oferty: towar czysty, bez domieszek; to samo, co u dealera, ale hodowane w lepszych warunkach; nie to, co lata na osiedlu” – czytamy w materiale DGP.
Ponadto, Polacy do końca lipca 2023 r. wydali na specyfik ponad 74 miliony złotych.
Źródło: onet.pl
PR
„Moda” na narkotyki. Śmiertelna pułapka zbiera żniwo wśród młodych Polaków
„Moda” na narkotyki. Śmiertelna pułapka zbiera żniwo wśród młodych Polaków