Po raz pierwszy wybrano w Niemczech burmistrz z partii AfD. W Saksonii-Anhalcie w wyborach zwyciężył 42-letni Hannes Loth. Polityk obejmie władzę w Raguhn-Jeßnitz. Samo w sobie nie ma to oczywiście żadnego znaczenia, ale jest bardzo ważne z perspektywy ogólnokrajowej polityki: AfD przebija w ten sposób kolejne tabu, stopniowo dążąc do normalizacji własnej obecności w polityce kraju.
Hannes Loth otrzymał 51,13 proc. głosów, jego konkurent Nils Naumann 48,87 procent. Do urn poszło 61,51 proc. uprawnionych wyborców.
Zaledwie tydzień wcześniej na południu Turyngii, w Sonnebergu, AfD odnotowała inny sukces: po raz pierwszy wprowadziła swojego polityka na urząd starosty, którym został Robert Sesselmann.
Hannes Loth w 2016 roku wszedł do landowego parlamentu jako deputowany AfD. W swojej kampanii wyborczej skupiał się przede wszystkim na kwestiach lokalnych.
Wesprzyj nas już teraz!
AfD notuje obecnie niespotykane w swojej historii poparcie. Według różnych sondaży ma od 17 do nawet 20 proc. poparcia, w większości – 19 procent. Czyni ją to drugą siłą polityczną w kraju po CDU/CSU.
Pod wieloma względami Alternatywa jest partią bliską poglądom zwykłych Polaków: stawia na tożsamość narodową w kontrze do europejskiego superpaństwa, sprzeciwia się lewicowym wariactwom LGBTQ, odrzuca masową imigrację etc.
Niestety, w ugrupowaniu istnieją też silne resentymenty historyczne; w ostatnim czasie jedna z szefów partii, Alice Weidel, posłużyła się na przykład określeniem Niemcy Środkowe, opisując w ten sposób Niemcy Wschodnie. To sugestia, że „prawdziwe” Niemcy Wschodnie są dzisiaj pod kontrolą Polski.
Źródła: Spiegel.de, PCh24.pl
Pach