W trakcie wizyty papieża w kolumbijskiej Cartagenie doszło do niegroźnego – na szczęście – wypadku z udziałem Franciszka. Podczas nagłego hamowania pojazdu Ojciec Święty uderzył głową w rurę. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Franciszek uderzył głową w metalową rurę papamobile po tym jak podczas nagłego hamowania samochodu stracił równowagę.
Wesprzyj nas już teraz!
Na najświeższych zdjęciach z Kolumbii widać na twarzy Ojca Świętego obrażenia (zasinienie) na policzku oraz niewielką ranę na łuku brwiowym. Biała papieska sutanna została w wyniku urazu nieco zakrwawiona.
Lekarze natychmiast udzielili Franciszkowi pomocy medycznej. Do jego twarzy przyłożono lód, a następnie plastry.
– Pomimo drobnej kontuzji, doznanej dziś rano [czasu kolumbijskiego-red.] Ojciec Święty kontynuuje bez zmian swój program ostatniego dnia pielgrzymki apostolskiej w Kolumbii – powiedział rzecznik Stolicy Apostolskiej Greg Burke. Jak dodał, już podczas modlitwy „Anioł Pański” można było zauważyć, że Ojciec Święty ma się dobrze, a plan ostatniego dnia jego podróży apostolskiej jest kontynuowany bez żadnych zmian.
W nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego zakończy się pielgrzymka papieża Franciszka do Kolumbii.
Źródło: tvp.info / KAI
MWł