5 listopada 2023

Komentarze po wywiadzie Morawieckiego. Winna obrona życia czy przewrotna polityka PiS?

(Fot. GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FotoNews / Forum)

„Gdyby nie świadomy szowinizm partyjny PiS, teraz partia Kaczyńskiego mogłaby rządzić w koalicji, gdyby nie fatalna kampania wyborcza nastawiona na polaryzację, itd. Teraz po prostu znalazł się kozioł ofiarny, oczywisty w środowisku post-PC” – to jeden z komentarzy po wywiadzie, w którym premier Mateusz Morawiecki poszukując przyczyn faktycznej porażki wyborczej, ocenił jako błąd likwidację aborcyjnej przesłanki eugenicznej.

 

„Zawsze byłem zwolennikiem kompromisu aborcyjnego sprzed 30 lat. Jednocześnie – na gruncie przepisów Konstytucji trudno było sobie wyobrazić inny wyrok, skoro taki wniosek został złożony” – między innymi w takich słowach premier Morawiecki odniósł się do pytania dziennikarzy Interii o przyczyny niewystarczającego do zachowania parlamentarnej większości wyniku Zjednoczonej Prawicy. Wywiad z szefem rządu ukazał się w sobotę.

Wesprzyj nas już teraz!

Wypowiedź odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Adwersarze wskazywali m.in., że czarna legenda roztaczana wokół wyroku TK jest manipulacją, a premier powodów niepowodzenia powinien szukać gdzie indziej.

„Przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego przesłanka eugeniczna była wykorzystywana 1 000 razy w skali roku. To oznacza, że codziennie z pogwałceniem konstytucyjnego prawa do życia uśmiercano nawet 3 dzieci” – przypomniała na Facebooku Magdalena Majkowska z zarządu instytutu Ordo Iuris. Zwróciła m.in. uwagę na skutecznie rozsiewaną przez zwolenników swobody zabijania dzieci nienarodzonych dezinformację dotyczącą zakresu ochrony życia w Polsce.

„Oczywistym kłamstwem aborcyjnych aktywistów jest to, że orzeczenie TK jest przyczyną śmierci kobiet ciężarnych. Nagłaśniane przez nich tragedie nie mają nic wspólnego z orzeczeniem TK. Wyrok nie uchylił priorytetu ochrony życia i zdrowia matki nad życiem dziecka. Nikt od kobiet nie oczekuje heroizmu” – podkreśliła prawnik. Istotnie, oparte na fałszu deprecjonowanie wyroku z października 2020 roku nie spotkało się z odpowiednią ripostą w rządowych środkach przekazu.

„Jedyny błąd, jakiego można się w nim [orzeczeniu TK – PCh24.pl] doszukiwać, polega na tym, że wyrok zapadł tak późno…” – podkreśliła Magdalena Majkowska.

Do słów prezesa Rady Ministrów odniosła się także Kaja Godek, liderka Fundacji Życie i Rodzina:

„Dzisiejszy wywiad Mateusza Morawieckiego w Interii to świadectwo nieodrobienia lekcji politycznej” – oceniła w mediach społecznościowych. „To nie wniosek do TK Wam zaszkodził, ale fakt, że od 3 lat przepraszacie za ograniczenie aborcji. Kawałki elektoratów prolife i katolickiego poodpływały Wam w konkretne miejsca” – napisała.

„Dziś Mateusz Morawiecki żebrze o poparcie po klubach, bo wcześniej pozwolił aborcjonistom wejść sobie na głowę i używając haseł prolife, jednocześnie realizował politykę proabo” – podkreśliła Kaja Godek.

„Przeraża mnie ta narracja jednej z frakcji PiS: wróćmy do zabijania dzieci, bo politycznie nam się to opłaci. Ani to dobre, ani opłaci. To droga podziałów środowisk patriotycznych i droga uwiądu jak uwiąd konserwatyzmu brytyjskich konserwatystów” – spuentował postawę premiera Cezary Krysztopa z „Tygodnika Solidarność”.

Na wpis odpowiedział Robert Tekieli, od lat kojarzony ze środowiskami katolickimi: „Panie Cezary. A co będzie, jeśli wyrok TK rozpędził proces, który doprowadzi do aborcji na życzenie? Kilka tysięcy dzieci zostało uratowane. Po zmianie prawa zginą dziesiątki, może setki tysięcy”.

„TK nie rozpędził żadnego procesu, gdyby nie świadomy szowinizm partyjny PiS, teraz partia Kaczyńskiego mogłaby rządzić w koalicji, gdyby nie fatalna kampania wyborcza nastawiona na polaryzację, itd. Teraz po prostu znalazł się kozioł ofiarny, oczywisty w środowisku post-PC” – ripostował Tomasz Rowiński z „Christianitas”.

„Przecież nie było nigdy żadnego kompromisu, libleft nieustannie dążył do rozszerzania zakresu dostępności aborcji i dokładnie to się działo. Mit kompromisu tylko miał zamknąć usta ich politycznym oponentom” – dodał w innym miejscu.

„Nie ma efektu wahadła. Lewica jakoś nigdzie na świecie nie boi się, że reakcją na związki partnerskie będzie penalizacja aktów homoseks. Decyduje w znacznej mierze hegemonia kulturowa + posiadanie i skuteczna komunikacja pozytywnej opowieści uzasadniającej działania prawne” – zauważył natomiast Kacper Kita, publicysta „Nowego Ładu”.

W nieco humorystycznym tonie odniósł się natomiast do powodów zmiany władzy krakowski Ośrodek Myśli Politycznej. Na jego twitterowym koncie przeczytać można lakoniczną diagnozę:

„Co kończy dynastie w Polsce? Zwierzyna. Piastowie: Kazimierz Wielki umiera po złamaniu nogi na polowaniu. Jagiellonowie: Bona traci syna (alternatywę dla Zygmunta A) w związku z polowaniem. Wazowie: Jan Kazimierz wybiera polowania we Francji PiS: wprowadza piątkę dla zwierząt”.

Zdziwienie polityków i zawodowych obrońców PiS z powodu faktycznej porażki jest najwyraźniej obliczone na skrajną naiwność konserwatywnie nastawionych Polaków, którzy w 2015 i 2019 roku zdecydowali o powierzeniu Zjednoczonej Prawicy sterów państwa. Brakuje natomiast refleksji nad niezrealizowanymi obietnicami oraz drastycznym rozziewem pomiędzy głoszonymi hasłami a podejmowanymi decyzjami. Oprócz wspomnianej wyżej „piątki dla zwierząt” uderzającej boleśnie w rolników i hodowców, wyborca PiS musiał w ostatnich ośmiu latach przypatrywać się między innymi jak jego wybrańcy likwidują kopalnie, godzą się bez zmrużenia okiem na szaleńczą politykę klimatyczną UE, importują – „na legalu” – setki tysięcy islamskich migrantów, rozbrajają armię, niszczą gospodarkę i służbę zdrowia oraz zamykają świątynie pod pretekstem walki z pandemią, ryzykują zdrowie i życie Polaków forsując masowe eksperymenty z „wyszczepianiem” potencjalnie groźnymi preparatami genetycznymi. „Winni” mają być natomiast obrońcy życia i nieliczni posłowie PiS, którzy składając wniosek do TK chcieli być wierni przedwyborczym zapowiedziom swojej partii.

Jak widać, pycha nie tylko kroczy przed upadkiem. Trudno pozbyć się jej nawet po klęsce.

 

Źródła: Twitter, Facebook, Interia.pl, PCh24.pl

RoM

Mogiły nienarodzonych – niemi świadkowie zbrodni aborcji

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(115)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie