Jedno zdjęcie – tyle wystarczyło, żeby urzędnicy Unii Europejskiej przyznali, iż życie poczęte to nienarodzone dziecko, a nie „zlepek komórek”, „płód”, „coś bliżej nieokreślonego”, czy też „problem możliwy do rozwiązania przez zabieg aborcji”. Wszystko przez kadr zamieszczony na paczkach papierosów.
Jest to efekt zmian wprowadzonych przez Komisję Europejską w dyrektywie antytytoniowej. W jej wyniku paczki papierosów zostały opatrzone zdjęciami zniechęcającymi do palenia. Jedno z nich przedstawia smutnych rodziców płaczących nad białą trumienką. Opatrzono je hasłem „Paleniem możesz zabić swoje nienarodzone dziecko”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Trochę to trwało, ale Unia Europejska dostrzegła wreszcie istnienie nienarodzonych dzieci” – oświadczyli w komunikacie przedstawiciele Fundacji Pro – Prawo do Życia. Sprawę skomentowali również internauci. – Logika w tym jest niezła. Aborcja to nie morderstwo, ale paleniem możesz zabić swoje nienarodzone dziecko – napisał jeden z nich.
To nie pierwszy tego typu absurd. Warto przypomnieć chociażby euforię w jaką wpałdły media po zajściu w ciążę księżnej Kate, małżonki księcia Wilhelma. Wówczas także nie mówiono o potomku następcy brytyjskiego tronu jako o „zlepku komórek”, tylko natychmiast rozpoczęto dyskusję: urodzi się chłopiec czy dziewczynka?
Źródło: „Gazeta Polska Codziennie”
TK