Unia Europejska wraz z Fundacją Billa i Melindy Gatesów obiecała przekazać 500 milionów euro w ciągu najbliższych trzech lat na badania i innowacje w rolnictwie, by zapobiegać zmianom klimatycznym. Środki zostaną przeznaczone m.in. na rozwijanie żywności genetycznie modyfikowanej (GMO).
Bruksela i Gatesowie zadeklarowali 12 grudnia, że trzeba więcej środków poświęcić na badania i innowacje w produkcji żywności, by sprostać najpilniejszym wyzwaniom związanym ze „zmianami klimatycznymi”. Ta wspólna inicjatywa będzie opierać się na warunkach porozumienia paryskiego i programu z COP23 w Bonn na temat roli rolnictwa w agendzie „zmian klimatycznych”.
Wesprzyj nas już teraz!
Gates jest jednym z uczestników szczytu „Jedna planeta” organizowanego w Paryżu – w dwuletnią rocznicę podpisania porozumienia paryskiego – przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona. W 2015 r. blisko 200 rządów zgodziło się położyć kres paliwom kopalnym, by ograniczyć rzekome dalsze globalne ocieplenie.
Bill Gates znany jest ze wspierania inżynierii genetycznej. W wywiadzie dla „Wall Street Journal” w zeszłym roku powiedział, że GMO dla Afryki będzie miało ogromne znaczenie, szczególnie ze względu na „zmiany klimatyczne”.
Komisarz UE ds. współpracy międzynarodowej i rozwoju Neven Mimica przekonywał, że wpływ „zmian klimatycznych” jest szczególnie ważny w krajach mniej rozwiniętych, gdzie ekstremalne zjawiska pogodowe mogą spowodować dramatyczne zmniejszenie plonów, a nawet głód.
– Musimy zatem wspierać zwiększone badania i innowacje, aby sprostać temu wyzwaniu i poprawić lepsze systemy produkcji rolnej. Musimy zmobilizować zarówno fundusze publiczne, jak i prywatne, aby sfinansować te badania. Cieszę się z perspektywy współpracy z fundacją Billa i Melindy Gates w tym pilnym wyzwaniu – mówił Mimica, który zachwalał ten rodzaj partnerstwa jako doskonały przykład współpracy w kierunku wdrożenia porozumienia klimatycznego,
Komisja przeznaczy na badania 270 milionów euro w ciągu najbliższych trzech lat (2018-2020). Fundacja Billa i Melindy Gatesów obiecała 300 milionów dolarów w tym samym okresie.
KE już wszczęła proces identyfikacji priorytetowych inwestycji w zakresie opracowania zasad produkcji rolnej, technologii dla wszystkich etapów przetwarzania, ogólnej organizacji pracy w łańcuchu dostaw, w zakresie zwiększenia miejsc pracy w rolnictwie oraz bezpieczeństwa żywności i żywienia.
Środki mają pomóc w rozwoju istniejących placówek badawczych w poszczególnych krajach i regionach. Do projektu mają przystąpić: Francją, Niemcy, Włochy i Hiszpania oraz inne „zainteresowane państwa członkowskie UE”.
Fundacja Gatesów od kilku lat ściśle współpracuje z firmą Monsanto, zajmującą się biotechnologią i GMO. W 2016 r. Gatesowie poinformowali także, że zamierzają dwukrotnie zwiększyć dofinansowanie projektu związanego z badaniami nad genetycznie zmodyfikowanymi komarami. Projekt „Target Malaria” przewidywał modyfikację genów całej światowej populacji groźnych komarów przenoszących malarię.
Gdy Gatesowie ogłaszali projekt, naukowcy bili na alarm i apelowali o zaprzestanie modyfikacji fauny na świecie, bo może to doprowadzić do zagłady wielu gatunków i zagrozić funkcjonowaniu naszej cywilizacji.
W listopadzie – mimo sprzeciwu wielu państw – KE zatwierdziła możliwość stosowania glifosatu – sztandarowego produktu Monsanto – w środkach ochrony roślin w rolnictwie do 2022 roku.
27 listopada Stały Komitet ds. Roślin, Zwierząt, Żywności i Pasz (SCoPAFF) przy Komisji Europejskiej głosował za przedłużeniem możliwości stosowania glifosatu w rolnictwie przez kilka kolejnych lat. Obecna licencja wygasa w połowie grudnia. Jeśli do tego czasu państwa członkowskie UE nie doszłyby do porozumienia, wówczas środki ochrony roślin oparte na glifosacie, w tym chyba najbardziej znany Roundup, musiałyby zniknąć z obiegu.
W ostatnich latach pojawiło się kilka badań na temat wpływu glifosatu na środowisko naturalne i na zdrowie człowieka. Niektóre, jak chociażby raport Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC) wskazywały, że glifosat może przyczyniać się do występowania np. raka krwi.
Komisja Europejska zaproponowała, aby przedłużyć licencję na jego stosowanie na kolejne 10 lat, czyli do 15 grudnia 2027 roku. Jednak w kilku kolejnych głosowaniach przedstawiciele państw członkowskich nie mogli dojść do porozumienia. Ostatecznie 27 listopada 18 państw, w tym Polska, zgodziły się przedłużyć licencję na 5 lat.
Źródło: euractiv.com, tygodnik-rolniczy.pl
AS