W czwartek podczas II czytania połączone komisje sejmowe pozytywnie zaopiniowały projekt ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych z częścią poprawek. Niestety posłowie negatywnie zaopiniowali wniosek Konfederacji o odrzucenie ustawy w całości oraz wniosek mniejszości złożony przez posła PiS Włodzimierza Tomaszewskiego, by jako zeroemisyjne traktować też pojazdy wykorzystujące paliwo syntetyczne.
W czwartek połączone komisje Infrastruktury oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej w czasie drugiego czytania pozytywnie zaopiniowały projektu ustawy o zmianie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz niektórych ustaw wraz z częścią poprawek, których łącznie zgłoszono 19. Aprobatę posłów zyskały wszystkie poprawki Trzeciej Drogi i trzy poprawki PiS.
Komisja m.in. pozytywnie zaopiniowała poprawkę Polski 2050, by dyrektor parku narodowego mógł ustalić, że działalność edukacyjna parku i jego udostępnianie może odbywać się z pomocą pojazdów zeroemisyjnych. Ma to znaczenie w przypadku dopuszczenia pojazdów elektrycznych np. na trasie do Morskiego Oka.
Wesprzyj nas już teraz!
Posłowie z kolei negatywnie zaopiniowali wniosek Konfederacji o odrzucenie ustawy w całości oraz wniosek mniejszości złożony przez posła PiS Włodzimierza Tomaszewskiego, by jako zeroemisyjne traktować też pojazdy wykorzystujące paliwo syntetyczne.
Zgodnie z projektem, w miastach, w których liczba mieszkańców jest większa niż 100 tys., wprowadzony zostanie obowiązek ustanawiania stref czystego transportu, w przypadku przekroczenia poziomu dwutlenku azotu (NO2) dopuszczalnego w powietrzu. Przekroczenia średniorocznego poziomu tego zanieczyszczenia odnotowano do tej pory w 4 strefach, w których dokonywana jest ocena jakości powietrza, czyli w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu oraz Katowicach.
Jednak z analiz ruchu społecznego Nie Oddamy Miasta wynika, że niebawem nastąpi zaostrzenie obowiązujących norm jakości powietrza, co w efekcie sprawi, że obowiązek wprowadzenia SCT obejmie nawet kilkanaście polskich miast. Więcej o sprawie TUTAJ
W związku z projektowanymi przepisami, Ruch zwrócił się do posłów komisji z wnioskiem o wysłuchanie publiczne. Zgłosił go Bartłomiej Pejo, poseł Konfederacji. Wniosek przepadł głosami posłów koalicji rządzącej. Ruch Nie Oddamy Miasta uruchomił też petycję do posłów, w której apeluje o odrzucenie projektu. Petycję można podpisać TUTAJ.
Z projektu wynika, że jeśli chodzi o komunikację miejską, to od 2026 r. miasta powyżej 100 tys. mieszkańców będą musiały kupować autobusy wyłącznie zeroemisyjne. „Jednocześnie, odciążone zostaną samorządy o liczbie mieszkańców powyżej 50 tys., które obecnie muszą realizować to zadanie publiczne z wykorzystaniem pojazdów zero i niskoemisyjnych. Nowe przepisy znoszą te wymagania” – dodano w komunikacie po posiedzeniu rządu, który przyjął projekt noweli.
Podczas pierwszego czytania Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich zwrócił uwagę, że 37 miast w Polsce, które mają powyżej 100 tys. mieszkańców, by spełnić wymogi projektu ustawy musiałoby kupić 7363 autobusy zeroemisyjne. „Według stanu z czerwca br. z tych 37 miast, 9 nie miało ani jednego takiego autobusu” – podkreślał wtedy przedstawiciel samorządowej korporacji. Wyliczył, że autobus zeroemisyjny jest o 290 proc. droższy od spalinowego, o 130 proc. droższy od gazowego i 76 proc. droższy od hybrydowego. Apelował też o wsparcie dla samorządów na zakup i eksploatacje takich autobusów. „Na wymianę wszystkich autobusów na zeroemisyjne trzeba będzie wydać 25,7 mld zł. Poziom wsparcia nie powinien być niższy niż 85 proc., bo samorządy z własnej kieszenie będą mogły wyłożyć tylko 15 proc” – wskazał Wójcik.
Samorządy będą miały 16 lat na pełną wymianę floty pojazdów. Wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta podczas pierwszego czytania ustawy wskazał, że samorządy już wymieniają pojazdy w tempie „mniej więcej 450 autobusów rocznie”. „Koszt wymiany to około 900 mln zł rocznie ponoszonych przez 16 lat. Pieniądze na wymianę są, ale będziemy się starali w nowej perspektywie unijnej o kolejne środki” – dodał wówczas Bolesta.
Źródło: PAP/nieoddamymiasta.pl/PCh24.pl
MA