Prezydent Komorowski pogratulował wyniku wyborczego Andrzejowi Dudzie, który pokonał go o 2 punkty procentowe – jak wynika z sondażowych wyników wyborów. Najpierw jednak pogratulował… Pawłowi Kukizowi, który zajął trzecie miejsce.
– Znamy wyniki wyborów. Trzeba je odczytać jako poważne ostrzeżenie dla całego szeroko pojętego obozu władzy. Trzeba wyciągnąć wnioski, trzeba słuchać głosu wyborców – powiedział Komorowski.
Wesprzyj nas już teraz!
Prezydent zapowiedział, że już w poniedziałek rano zwróci się do wyborców osób, które nie dostały się do drugiej tury. Łatwo można odgadnąć, że chodziło mu głównie o wyborców Pawła Kukiza, których zaczął kokietować już tuż przed ciszą wyborczą. To wtedy wyznał na twitterze, że „całe życie był za JOW-ami”.
O Jednomandatowych Okręgach Wyborczych Paweł Kukiz mówi od kilku lat, od kiedy zdecydował się zaangażować w życie publiczne.
Zwycięzca pierwszej tury, Andrzej Duda jeszcze nie apelował do innych kandydatów o poparcie. Podziękował im tylko za start, uznając ich motywację za wyraz „miłości do ojczyzny”. Andrzej Duda dziękuje za zaproszenie od Komorowskiego do debaty. Przypomina, że zabiegał o nią już od czterech miesięcy. Zapewnił, że weźmie w niej udział.
Pogratulował Pawłowi Kukizowi uznając, że również jest otwarty na rozmowę o JOW-ach. Duda uznał, że skoro tyle osób poparło Kukiza, to o Jednomandatowych Okręgach Wyborczych trzeba z nim poważnie porozmawiać.
kra