17 listopada 2022

Konfederacja chce odwołania Małgorzaty Gosiewskiej z funkcji wicemarszałka Sejmu

(Marsz Wolności i Suwerenności / Źródło: Facebook / Partia KorWiN)

Posłowie Konfederacji zbierają podpisy pod wnioskiem o odwołanie Małgorzaty Gosiewskiej (PiS) z funkcji wicemarszałka Sejmu. Chodzi o słowa Gosiewskiej, która nazwała posła Grzegorza Brauna „chamem” i „ruską onucą”. Jesteśmy przeciwko patologii i upadkowi zasad – oświadczył poseł Robert Winnicki.

Winnicki poinformował podczas czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie, że Konfederacja będzie składać wniosek o odwołanie Gosiewskiej z funkcji wicemarszałka Sejmu. – Potrzebujemy jeszcze kilku podpisów spoza naszego koła parlamentarnego. Liczymy, że one się znajdą, że ten wniosek będzie procedowany – oświadczył poseł.

Liczymy na to, że w tym Sejmie mimo wszystko znajdzie się większość do tego, żeby prostackie zachowania pani marszałek ukrócić poprzez jej odwołanie – powiedział Winnicki.

Wesprzyj nas już teraz!

Wicemarszałek Gosiewska, poproszona przez PAP o komentarz w tej sprawie, odpowiedziała: „A cóż mam komentować. Posła Brauna, jak każdego, obowiązuje regulamin Sejmu. Z zasady go nie przestrzega. Ocena zaś jego działań wkrótce u mnie na Facebooku”.

Wniosek Konfederacji ma związek ze środowym posiedzeniem Sejmu, gdy prowadząca obrady Gosiewska wyłączyła mikrofon Braunowi. Poseł w środowej debacie skrytykował projekt zmian w ustawie o podatku od niektórych instytucji finansowych, który przewiduje, że w tym roku stabilizująca reguła wydatkowa (SRW) nie będzie ograniczała dodatkowych wydatków państwa związanych ze wsparciem podmiotów dotkniętych kryzysem energetycznym lub zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego, wsparciem świadczeniobiorców, w szczególności emerytów i rencistów w związku z inflacją oraz z finansowaniem sił zbrojnych. Poseł wniósł w imieniu koła o odrzucenie projektu.

Poseł odnosząc się do uzasadnienia projektu pytał: „Jeśli dzisiejszy stan jest dla was stanem wyższej konieczności, to kiedy ten stan ustanie? Jakie warunki, na którym froncie wojennym, mają być spełnione, żebyście stwierdzili…”. Gdy okazało się, że mikrofon zamilkł, Braun powiedział do Gosiewskiej: „Jakże to prostackie pani marszałek”.

Gosiewska w reakcji zapytała: „Prawda? A pan to się jeszcze modli po polsku, czy już po rosyjsku?”.

Schodzący z mównicy Braun powiedział wtedy głośno: „To pani marszałek Gosiewska, bo może młodzież nie notuje nazwiska”. Wicemarszałek odparła: „I największy cham Rzeczypospolitej, ruska onuca. Ten poseł to cham”. Gdy z ław sejmowych rozległo się kilka okrzyków: „Skandal, bezczelność”, Gosiewska powiedziała: „Tak? To nie poseł, to cham”. Wówczas zaprotestował poseł Konfederacji Krzysztof Bosak, który wstał z ław sejmowych, mówiąc: „hańba”.

W czwartek Braun podziękował kolegom z koła Konfederacja za to, że „doraźnie, pilnie reagowali i dawali wyraz swojemu oburzeniu”. Poprosił też, wszystkich o „niepersonalizowanie tej kwestii” oraz o „nieużalanie się” nad nim. Zaznaczył, że Konfederacja upomina się o „standardy dla wszystkich”, a nie „pro domo sua”.

Większe kluby, a w porównaniu z naszym skromnym kołem potężne, podlegają również tej samej presji, temu samemu besztaniu, sprowadzaniu mandatu poselskiego do poziomu karty rowerowej i legitymacji szkolnej. Bo takie standardy wprowadza marszałek Sejmu i w ślad za nią wicemarszałkowie – ocenił Braun. Jak dodał, to „norma Sejmu IX kadencji, której dorównuje – niestety z rzadkimi wyjątkami – ale właściwie chyba całe Prezydium Sejmu”.

Sejm odwołuje wicemarszałka Sejmu, na wniosek złożony przez co najmniej 15 posłów, bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Konfederacja ma teraz w Sejmie 12 posłów (od niedawna wraz z posłem Stanisławem Tyszką). (PAP)

 

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(11)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 440 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram