Konfederacja oraz Bezpartyjni Samorządowcy wspólnie wystartują w wyborach samorządowych. Deklaracja współpracy została podpisana i ogłoszona przez liderów obu formacji. Politycy zapowiadają walkę o głosy wyborców i wprowadzenie swoich przedstawicieli do sejmików wojewódzkich.
„Łączy nas wolność” – to hasło kampanii wyborczej Konfederacji oraz Bezpartyjnych Samorządowców, którzy poinformowali o zawiązaniu sojuszu i podjęciu współpracy. Liderzy obu formacji podpisali w sobotę deklarację, która pozwoli na wspólne działania w kampanii wyborczej. – Idziemy razem, żeby utrzymywać samorządy, żeby je wzmocnić – wskazał lider Konfederacji Krzysztof Bosak. Dodał, że „porozumienie długo dojrzewało, trzeba było się poznać”.
– Nie chcemy oddawać sejmików wojewódzkich w ręce ogólnopolskich partii politycznych, które za mało się od siebie różnią – tłumaczył wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak. „Czas skończyć wojnę polsko-polską! Idziemy odzyskać wolność, zaczynamy od samorządu!” – napisał z kolei Konrad Berkowicz
Wesprzyj nas już teraz!
Głos podczas konferencji prasowej zabrał również poseł Grzegorz Braun. – Wraca duch 2019 roku. Stara, dobra Konfa. Otwarta, ale nie na przestrzał. Otwarta na tych, z którymi łączy nas poczucie wolności – wskazał.
Z kolei Katarzyna Suchańska z Bezpartyjnych Samorządowców przyznała, że w ostatnim czasie samorządowcy „stali się lokajami rządu”, dlatego należy to zmienić.
– Co łączy Bezpartyjnych Samorządowców i Konfederację? Kiedyś sama się nad tym zastanawiałam. Łączy nas to, co dzieli z partiami politycznego mainstreamu: umiłowanie wolności. Przez osiem ostatnich lat PiS stłamsiło samorządy jak Herkules hydrę. PiS wzięło pod but lokalne wspólnoty. Samorządowcy stali się lokajami rządu. Włodarze musieli łasić się do posłów i ministrów, by otrzymać pokazowo symboliczny kartonowy czek na inwestycje. Hojnie nagradzano swoich, a tym z opozycji czasem rzucono ochłapy z rządowych programów – powiedziała Katarzyna Suchańska.
Źródło: interia.pl, wp.pl, polsatnews.pl, X.com
WMa